
W wyniku piątkowego ataku terrorystycznego w Jerozolimie, w którym pojazd wjechał w ludzi na przystanku autobusowym, na miejscu zginęło 6-letnie dziecko. Ponadto w szpitalu zmarł mężczyzna, a pięć osób zostało rannych – poinformował „Jerusalem Post”.
Do tragedii doszło w Ramot, żydowskim obszarze osadniczym we Wschodniej Jerozolimie, zaanektowanym przez Izrael.
Izraelska policja podała, że sprawca ataku, zidentyfikowany jako Hossein Karaka, 31-letni mieszkaniec dzielnicy Issawiya we Wschodniej Jerozolimie, został zastrzelony na miejscu.
Premier Benjamin Netanjahu nakazał wzmocnienie sił bezpieczeństwa w okolicy, aresztowanie osób powiązanych z napastnikiem i zabezpieczenie jego domu.
„Islamskie grupy bojowników Palestyński Islamski Dżihad i Hamas, które rządzą w Strefie Gazy, pochwaliły atak, ale nie przyznały się do odpowiedzialności” – napisała agencja Associated Press.
🔴 Attentat à la voiture-bélier à #Jérusalem : tous les détails avec Matthias Inbar (@MatthiasInbar) pic.twitter.com/fvmZKpFfxk
— i24NEWS Français (@i24NEWS_FR) February 10, 2023