Do dramatycznych wydarzeń doszło w piątkowy wieczór 10 lutego w Radzionkowie. W trakcie gry w piłkę nożną nagle zasłabł 17-latek. Na murawie lądował helikopter LPR.
Jak ujawnił portal tarnogorski.info, któremu relację zdał czytelnik i bezpośredni świadek zdarzenia, do nagłego zatrzymania krążenia doszło u 17-latka, który na obiekcie miejscowego Ruchu Radzionków grał w piłkę.
Koledzy z boiska udzielili mu natychmiastowej pomocy, czym najprawdopodobniej uratowali mu życie.
W międzyczasie wezwano służby ratunkowe. Na murawie lądował śmigłowiec LPR, który przetransportował 17-latka do szpitala. Szczęśliwie odzyskał funkcje życiowe.
Zdarzenie potwierdza miejscowa policja. – Siedemnastolatek z Bytomia grał z kolegami w piłkę. W pewnym momencie zasłabł. Doszło do nagłego zatrzymania krążenia – relacjonuje dla „Dziennika Zachodniego”. sierż. szt. Kamil Kubica.
Nie wiadomo, dlaczego młody człowiek zasłabł, nie stwierdzono udziału osób trzecich w zdarzeniu. Miejmy nadzieję, że nastolatek szybko powróci do zdrowia.