Pandemiczny stolik wywrócony. Minister zdrowia: „Przestała być zagrożeniem”

Karl Lauterbach
Karl Lauterbach. / Foto: Wikimedia, Heinrich-Böll-Stiftung, CC BY-SA 2.0
REKLAMA

Niemcy rezygnują z kolejnych środków bezpieczeństwa, mających na celu ograniczenie pandemii koronawirusa. Po zniesieniu obowiązku noszenia maseczek w pociągach dalekobieżnych wkrótce nadejdą kolejne złagodzenia. Pandemia nie jest już zagrożeniem – stwierdził we wtorek minister zdrowia RFN Karl Lauterbach.

Zgodnie z ustaleniami rządu federalnego i rządów poszczególnych krajów związkowych, kolejne przepisy dotyczące ochrony przed koronawirusem mają wygasnąć do 1 marca.

REKLAMA

We wtorek ministrowie zdrowia zgodzili się na wcześniejsze zniesienie wymagań, dotyczących maseczek i testów dla pracowników ochrony zdrowia i podopiecznych tych placówek, które pierwotnie miały obowiązywać do 7 kwietnia – poinformował federalny resort zdrowia. Maseczki będą nadal obowiązywać w przypadku wizyt w gabinetach lekarskich, klinikach i domach opieki, aby chronić grupy osób szczególnie wrażliwych.

Za podstawę decyzji uznano fakt, że sytuacja w zakresie infekcji pozostaje stabilna od tygodni – podkreślił minister Lauterbach (SPD). – Pandemia jeszcze się nie skończyła, ale przestała być zagrożeniem (…) w życiu codziennym – uzasadnił.

Obowiązek noszenia masek w pociągach i autobusach linii dalekobieżnych został zawieszony na początku lutego. Obecnie, zgodnie z przepisami krajów związkowych, w transporcie lokalnym nie ma już żadnych wymagań, dotyczących noszenia masek. Kraje związkowe zniosły także stopniowo obowiązek izolacji osób zakażonych koronawirusem.

REKLAMA