Nowy prezes Stowarzyszenia Marszu Niepodległości ujawnia, jak Roty Niepodległości, czy stowarzyszenie, którego prezesem jest Robert Bąkiewicz, próbowało przejąć coroczną imprezę organizowaną w Warszawie na 11 listopada.
W niedzielę 19 lutego walne zgromadzenie członków Stowarzyszenia Marsz Niepodległości podjęło decyzje o odwołaniu Roberta Bąkiewicza z funkcji prezesa.
Winnicki przekazał, że w miejsce Bąkiewicza powołany został Bartosz Malewski, a na zjeździe przedstawiono informacje „o przekrętach”, które muszą znaleźć swój finał w sądzie.
Teraz Malewski ujawnia na Twitterze, jak Roty Niepodległości, których prezesem pozostaje Bąkiewicz, próbowały przejąć Marsz Niepodległości.
„O tym powinniście Państwo wiedzieć: Roty Niepodległości próbowały zagarnąć MARSZ NIEPODLEGŁOŚCI. W każdy piątek od 30 września 2022 Bąkiewicz organizował manifestacje na trasie marszu, aby dostać od pisowskiego wojewody status zgromadzenia cyklicznego” – pisze Malewski na Twitterze.
„Na szczęście nie zdążył, bo 21 października Sąd Najwyższy przywrócił status zgromadzenia cyklicznego na rzecz właściwych organizatorów – Stowarzyszenia Marsz Niepodległości” – czytamy dalej.
„Sprawa wyszła w grudniu 2022 r. W trakcie jednego ze zgromadzeń, policja (na wniosek RB) usunęła dziennikarza. To spowodowało reakcję RPO, który skierował pismo do Komendy Stołecznej. Z treści jasno wynika, że organizatorem były Roty” – dodaje narodowiec.
O tym powinniście Państwo wiedzieć:
Roty Niepodległości próbowały zagarnąć MARSZ NIEPODLEGŁOŚCI. W każdy piątek od 30 września 2022 Bąkiewicz organizował manifestacje na trasie marszu, aby dostać od pisowskiego wojewody status zgromadzenia cyklicznego. 1/3 pic.twitter.com/KAp8nS7CTM— Bartosz Malewski (@BartoszMalewski) February 20, 2023