Janusz Korwin-Mikke o przemówieniu Putina: „Nudne, pełne banałów. Nic o ZBiRze!”

Janusz Korwin-Mikke, Władimir Putin Źródło: PAP, collage
Janusz Korwin-Mikke, Władimir Putin Źródło: PAP, collage
REKLAMA

We wtorek, podczas trwającego blisko dwie godziny przemówienia, Putin powtórzył swoje dotychczasowe tezy i oskarżenia pod adresem Zachodu. Utrzymywał m.in., że to państwa NATO wywołały wojnę na Ukrainie, a Rosja „stara się ten konflikt zakończyć”, zachodnie sankcje jakoby nie mają wielkiego wpływu na rosyjską gospodarkę, a kraj znajduje się w stanie ciągłego zagrożenia ze strony USA i ich sojuszników, którzy rzekomo „chcą przekształcić wojnę na Ukrainie w globalny konflikt i postawili sobie za cel zniszczenie Rosji”.

Putin nie zdecydował się jednak na otwarte groźby pod adresem Zachodu w kontekście poniedziałkowej wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena w Kijowie. Dyktator nie odniósł się do tego wydarzenia. Po powtórzeniu antyzachodnich wypowiedzi, nie różniących się od tych znanych z wcześniejszych wystąpień, dyktator skoncentrował się na kwestiach gospodarczych, finansowych, edukacyjnych i społecznych.

REKLAMA

Na koniec przemówienia Putin ogłosił zawieszenie udziału Rosji w porozumieniu Nowy START, uznając za jakoby „niedopuszczalne” dążenia Waszyngtonu do przeprowadzania inspekcji rosyjskiego arsenału nuklearnego.

„Nic o ZBiRze! JE Włodzimierz Putin wygłosił nudne, pełne banałów przemówienie, JE Aleksander Łukaszenka reorganizuje Białoruś. Wyciekł plan przewidujący wcielenie RB do FR… w 2030. Byłem pewien, że po uruchomienia ZBiRu zajęłoby to najwyżej pół roku. Konserwatyści na Kremlu są!” – tak skomentował na Twitterze to wystąpienie Janusz Korwin-Mikke.

W ten sposób poseł Konfederacji oraz prezes-współzałożyciel Nowej Nadziej odniósł się także do sprawy, o której poinformowało Yahoo News, powołując się na materiały z biura wykonawczego prezydenta Władimira Putina. Z dokumentu wynika, że do 2030 roku Federacja Rosyjska chce powołać do życia ZBiR, czyli Związek Białorusi i Rosji.

Ujawniony plan zakłada „harmonizację” rosyjskiego i białoruskiego prawa, „skoordynowaną politykę zagraniczną i obronną” oraz „współpracę handlową i gospodarczą” opartą na interesach Rosji.

Wyciekł rosyjski plan aneksji Białorusi do 2030 roku

REKLAMA