Rosjanie zaczynają się kłócić między sobą? Szef Grupy Wagnera oskarża rosyjski sztab generalny o „zdradę”

Grupa Wagnera - rosyjscy najemnicy. Zdjęcie ilustracyjne. (Fot. Wikipedia)
Grupa Wagnera - rosyjscy najemnicy. Zdjęcie ilustracyjne. (Fot. Wikipedia)
REKLAMA

Jewgienij Prigożin, szef grupy Wagnera zamieścił na Telegramie ostrą krytykę rosyjskiej armii. Poskarżył się na odmowę wydania jego najemnikom amunicji, w czym widzi próbę „zniszczenia Grupy Wagnera”.

Szef tej rosyjskiej grupy paramilitarnej we wtorek 21 lutego, oskarżył wprost sztab generalny o popełnienie „zdrady”. Miało chodzić o odmowę dostarczenia sprzętu jego najemnikom walczącym na linii frontu we wschodniej Ukrainie, także pod Bachmutem. Podobno odmówiono nawet dostawy łopat do kopania okopów.

REKLAMA

Może to wskazywać na na eskalację napięć między grupą Wagnera a armią rosyjską, a być może swoiste „konkurowanie” w działaniach na Ukrainie. Komunikaty Wagnera i sztabu armii spod Bachmutu oraz dokonywanych „postępów” bywają wręcz sprzeczne.

Prigożyn twierdzi, że szef Sztabu i minister obrony wydali m.in. rozkazy, by nie zasilać Grupy Wagnera amunicją. Współpracy z najemnikami miały odmówić także siły powietrzne. „Istnieje opozycja frontalna, która nie jest niczym innym, jak próbą zniszczenia Grupy Wagnera. Można to porównać do zdrady ojczyzny, bo Wagner walczy w Bachmucie ponosząc codziennie setki ofiar” – napisał Prigożyn.

Jewgienij Prigożyn wielokrotnie krytykował rosyjskie naczelne dowództwo już w przeszłości. M.in. personalnie szefa sztabu Walerija Gierasimowa i ministra obrony Siergieja Szojgu. Teraz dochodzi jednak do eskalacji oskarżeń, które mogą wskazywać na zakulisowe rozgrywki w kręgach władzy.

REKLAMA