Bąkiewicz twierdzi, że wyrzucił Winnickiego i Bosaka. Poseł Konfederacji OSTRO odpowiedział

Robert Bąkiewicz i Robert Winnicki.
Robert Bąkiewicz i Robert Winnicki. / Fot. PAP/kolaż
REKLAMA

Robert Bąkiewicz twierdzi, że czołowi politycy Konfederacji zostali usunięci ze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Robert Winnicki odpowiada, by się nie kompromitował, a Jerzy Wasiukiewicz twierdzi, że stowarzyszenie wydało taki komunikat tylko dlatego, że ludzie Bąkiewicza zarządzają oficjalnymi kontami w mediach społecznościowych.

W niedzielę 19 lutego Walny Zjazd Stowarzyszenia Marsz Niepodległości odwołał z funkcji prezesa ugrupowania Roberta Bąkiewicza i powołał na prezesa Bartosza Malewskiego. Bąkiewicz nie uznaje wyników głosowania i twierdzi, że zwołane zgromadzenie było nielegalne. Zapowiada złożenie zawiadomienia do Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.

REKLAMA

Nowy prezes Malewski, odnosząc się do odwołania Bąkiewicza, zaznaczył, że była to „trudna, ale potrzebna i odważna decyzja” podyktowana pojawiającymi się w ostatnich miesiącach zarzutami względem byłego prezesa.

Robert Bąkiewicz pozostawia Stowarzyszenie z długami, pomimo tego, że media informowały raz po raz o kolejnych dotacjach z różnych źródeł – zaznaczył.

Mateusz Marzoch z zarządu Stowarzyszenia MN poinformował, że członkowie stowarzyszenia przed niedzielnym głosowaniem mogli zapoznać się z wewnętrznym raportem, który w „kilkunastu obszernych punktach” miał opisywać nieprawidłowości powstałe w czasie prezesury Bąkiewicza. Dodał, że wiele z tych uchybień znanych jest opinii publicznej, a reszta, dla dobra stowarzyszenia, nie będzie ujawniana.

Wiceprezes stowarzyszenia Witold Tumanowicz zaznaczył, że Bąkiewicz miał szansę stawić się na niedzielnym Walnym Zjeździe Stowarzyszenia w celu wyjaśnienia powstałych nieprawidłowości, jednak z niej nie skorzystał. Dodał, że już sam fakt, że Stowarzyszenie MN nie znalazło się w tym roku na liście Organizacji Pożytku Publicznego, które są uprawnione do otrzymania 1,5 proc. podatku dochodowego od osób fizycznych, mogło być powodem do odwołania prezesa.

Nowa odsłona „wojenki”

Bąkiewicz twierdzi teraz, że ze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości usunięto ośmiu członków. Mają to być Robert Winnicki, Krzysztof Bosak, Witold Tumanowicz, Marcin Białasek, Mateusz Marzoch, Michał Melon, Bartosz Malewski i Jerzy Wasiukiewicz.

„Potwierdzam doniesienia medialne. Dziś na posiedzeniu Zarządu Stowarzyszenia Marsz Niepodległości wykluczono Roberta Winnickiego, Krzysztofa Bosaka oraz ich współpracowników, którzy doprowadzili do destabilizacji Marszu Niepodległości. Osoby, które łamały statut i regulamin poniosły konsekwencje” – napisał na Twitterze Bąkiewicz.

Szybko odpowiedział mu rzekomo usunięty Wasiukiewicz. „Żałosne. Przestań ośmieszać Stowarzyszenie Marsz Niepodległości tylko dlatego, że przejąłeś siłowo konta stowarzyszenia w mediach społecznościowych. Trzech członków Zarządu nie może wyrzucić sześciu członków Zarządu. Członka można usunąć „większością 2/3 głosów członków Zarządu”. Miej choć odrobinę godności i przyzwoitości” – napisał.

Do oświadczenia zamieszczonego na profilu Stowarzyszenia Marsz Niepodległości odniósł się z kolei Winnicki.

„Ludzie, nie róbcie z siebie jeszcze większej parodii. Trzech (a nawet gdyby liczyć z usuniętym w niedzielę Bąkiewiczem czterech) członków zarządu nie ma mocy prawnej podjąć żadnej ważnej uchwały bo potrzeba kworum, czyli minimum połowy, czyli pięciu. A na pewno nie może wyrzucić pozostałych sześciu” – napisał poseł Konfederacji.

Zwrócił też uwagę, że pod oświadczeniem nikt nie podpisał się z imienia i nazwiska.

REKLAMA