
Rosjanie powoli zaczynają mieć dość tego, że gdy inni prezydenci nie boją się pojawić w Kijowie, ich prezydent chowa się w swoich twierdzach. Ostatnio nie wytrzymał nawet jeden z ekspertów prokremlowskiej telewizji i skrytykował głowę państwa.
Jeszcze kilka miesięcy temu nikt by się nie spodziewał, że w propagandowej prokremlowskiej telewizji padną takie słowa – i to z ust Wiktora Olewicza, czyli jednego z bardziej zapalonych rosyjskich propagandystów.
Fragment nagrania umieścił na Twitterze doradca szefa MSW Ukrainy- Anton Heraszczenko. Rosyjscy eksperci rozmawiali w studiu o niezapowiedzianej wizycie Joe’go Bidena w Kijowie. Olewicz nie umiał ukryć zachwytu nad tym, że prezydent USA pojechał pociągiem do stolicy zaatakowanego państwa.
– W pewnym sensie Biden pokazał, że może być w Kijowie, podczas gdy Putin przez dziewięć lat nigdy nie odwiedził Donbasu. I nie odwiedził też Kijowa – powiedział Olewicz.
Prowadzący rozmowę redaktor był wyraźnie w szoku. Pytał się gościa, co takiego próbuje zasugerować.
– Co do dostaw, broni dalekiego zasięgu, wszystko to można było omówić podczas poprzednich spotkań. Zełenski odwiedził Waszyngton nie tak dawno temu, rozmawiali o tym wszystkim, więc to spotkanie absolutnie nie było o tym. To PR, a po drugie, to sygnał dla Rosji – mówił dalej analityk.
„Nawet rosyjscy propagandyści zauważyli, że Putin za bardzo bał się odwiedzić Donbas w ciągu ostatnich lat, podczas gdy Biden był na tyle odważny, by przyjechać do Kijowa” – skomentował Anton Heraszczenko.
Even Russian propagandists noticed that Putin was too afraid to visit Donbas in the past 8 years while Biden was brave enough to come to Kyiv. pic.twitter.com/XZelgewsY7
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) February 22, 2023