Kamiński wysłał stu polskich mundurowych na tajną misję na Ukrainę [FOTO]

Mariusz Kamiński Źródło: PAP/Tomasz Gzell
Mariusz Kamiński Źródło: PAP/Tomasz Gzell
REKLAMA

Blisko stu polskich policjantów brało udział w tajnej misji na Ukrainie. Ich zdaniem było rozbrajanie min na terytoriach, które opuścili Rosjanie.

– Jutro wraz z Prezydentem Andrzej Dudą przywitam i osobiście podziękuję 98 funkcjonariuszom Policji, którzy przez kilka miesięcy na Ukrainie rozminowywali tereny opuszczone przez rosyjskich okupantów. Nasi dzielni Policjanci są już w kraju – poinformował szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński.

REKLAMA

„Przez ostatnie 5 miesięcy 98-osobowy kontyngent humanitarny Polskiej Policji rozminowywał na Ukrainie ładunki piro stawione przez rosyjskie wojska. Już ocalili w ten sposób życie setek ludzi. Dziś wrócili bezpiecznie do kraju! Jutro podziękuje i odznaczy ich Prezydent Andrzej Duda” – poinformował z kolei za pośrednictwem mediów społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Misja, na którą wysłano polskich policjantów utrzymana była w tajemnicy, a opinia publiczna dowiedziała się o niej dopiero teraz, gdy blisko stu mundurowych wraca do Polski.

„Celem prawie 5-miesięcznej misji było wsparcie ukraińskich służb w rozminowywaniu oraz neutralizowaniu materiałów wybuchowych pozostawionych przez rosyjskie wojska na terenach zamieszkałych przez ludność cywilną. Podczas spotkania Prezydent RP wręczy funkcjonariuszom odznaczenia państwowe. Planowane jest także wystąpienie Prezydenta RP oraz Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji” – czytamy w komunikacie na stronie prezydenta.

Mieszkania socjalne za miliony złotych. Skorzystają z nich Ukraińcy

REKLAMA