„Pokazówka” Macrona. Pozbawili Marokańczyka i Turczynkę francuskiego obywatelstwa

Paszport Fot. ilustr. Pixabay
REKLAMA

Mężczyzna i kobieta skazani za terroryzm zostali pozbawieni francuskiego obywatelstwa. Taki akt może zostać orzeczony w razie dokonania zamachu na podstawowe interesy państwa lub po skazaniu za przestępstwo o charakterze terrorystycznym. Rzecz jasna dotyczy tylko osób, które mają podwójne obywatelstwo.

W tym tygodniu we francuskim Dzienniku Urzędowym opublikowano dekret o pozbawieniu francuskiego obywatelstwa obywateli francusko-marokańskiego i francusko-tureckiego skazanych za planowanie zamachów we Francji.

REKLAMA

Urodzona w Lyonie 25-letnia Unzîle Nûr Sert została skazana w 2017 roku na pięć lat więzienia, w tym sześć miesięcy w zawieszeniu za udział w planowaniu zamachu w Paryżu, udaremnionym w marcu 2016 roku. Chodziło o atak na salę koncertową, dwie kawiarnie i centrum handlowe.

Z decyzją nie zgadzają się adwokaci Marokanki. „Nasza klientka spłaciła swój dług wobec społeczeństwa, odsiadując wyrok i jest teraz w pełni reintegrowana. Ta decyzja to tylko pokazówka polityczna” – powiedzieli mecenasi Vincent Brengarth i Xavier Nogueras. Zapowiedzieli, że złożą odwołanie do Rady Państwa.

Z kolei urodzony w Maroku w El Jadida, 32-letni Karim Kinali został skazany w 2019 roku na siedem lat więzienia za także udaremniony plan ataku w 2015 roku w Orleanie. Celem mieli być policjanci, żandarmi, prefekt i elektrownia jądrowa. Kinali obecnie przestał być Francuzem.

Adwokaci mają trochę racji. Rząd sięga po ten środek, by pokazać, że „poważnie” traktuje problem radykalizacji wyznawców islamu. Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, od 2019 r. we Francji ogłoszono raptem 19 decyzji o pozbawieniu obywatelstwa za terroryzm. Taką decyzję ogłasza Prezes Rady Ministrów, po uzyskaniu akceptacji Rady Państwa.

REKLAMA