Warszawa. Policja negocjuje z ekoterrorystami. Greenpeace na słynnym moście stolicy [FOTO]

Greenpeace.
Greenpeace - zdj. ilustracyjne. / Fot. PAP/DPA
REKLAMA

Na moście Poniatowskiego trwa protest ekoterrorystów z Greenpeace, którzy wywiesili ogromny baner, wypłynęli na Wisłę w pontonach, a część z nich zwisa na linach z przeprawy. Policja prowadzi z nimi negocjacje, żeby wrócili na most ze względów bezpieczeństwa, zamiast pozostawić samym sobie, dopóki nie paraliżują ruchu i nie zagrażają osobom postronnym.

W piątek aktywiści Greenpeace zawiesili na warszawskim moście Poniatowskiego baner z napisem: „Polska nadal kupuje ropę z Rosji”. Wypłynęli także na Wisłę w pontonach.

REKLAMA

„Jesteśmy na miejscu, zarówno na lądzie, jak i na wodzie ze względu na to, że te osoby znajdują się w niebezpiecznym miejscu” – przekazała Polskiej Agencji Prasowej Marta Gierlicka z Komendy Stołecznej Policji.

Dodała, że wśród aktywistów są osoby, które zwisają z mostu na linach. „Na ten moment policjanci prowadzą negocjacje, żeby te osoby wróciły z powrotem na most ze względu na zagrożenie, jakie dla tych osób istnieje” – poinformowała Gierlicka.

Greenpeace zrzesza eko-aktywistów, którzy głoszą każdą aktualnie wiodącą narrację ws. globalnego ocieplenia. Są gorącymi orędownikami ograniczania wolności w imię „walki ze zmianami klimatu”, a w Polsce na dodatek blokują rozwój energii jądrowej.

 

REKLAMA