Iran nadal stara się „zlikwidować” Donalda Trumpa, aby pomścić śmierć swojego generała Soleimaniego. Takie informacje przekazał wysoki irański urzędnik wojskowy trzy lata po zabójstwie generała Qassema Soleimaniego podczas amerykańskiego nalotu.
Decyzję o ataku wydał prezydent Trump. Gwardia Rewolucyjna nadal zapewnia, że „jego krew zostanie pomszczona”.
Wysoki rangą irański urzędnik wojskowy zapowiedział w piątek wieczorem 24 lutego, że jego kraj wciąż szuka zemsty za wyeliminowanie przez Waszyngton generała Qassema Soleimaniego w 2020 roku. Mają nawet nadzieję, że „będą w stanie zabić” byłego prezydenta USA Donalda Trumpa.
Poza byłym prezydentem, na liście irańskiej „do odstrzału” są jeszcze były sekretarz stanu USA Mike Pompeo i Kenneth McKenzie, były szef Centralnego Dowództwa Armii Stanów Zjednoczonych na Bliskim Wschodzie oraz wojskowi, którzy wykonywali rozkaz zabicia Soleimaniego.
Takie oświadczenie złożył w irańskiej TV generał Amirali Hajizadeh. „Jesteśmy teraz w stanie uderzać rakietami amerykańskie statki z odległości 2000 km” – mówił także generał, który stoi na czele sił powietrznych Gwardii Rewolucyjnej. Irańska telewizja pokazała też w sobotę 25 lutego zdjęcia „nowego pocisku manewrującego Paveh o zasięgu 1650 km”, podobno wyprodukowanego dla Gwardii Rewolucyjnej.
Źródło: AFP
