W wywiadzie z Bogdanem Rymanowskim Sławomir Mentzen pytany był o globalne ocieplenie. Odpowiedział tak, że nie spodobało się to Jakubowi Wiechowi. W mediach społecznościowych polityk Konfederacji krótko wyjaśnił dziennikarza od globcia.
W serii pytań „tak czy nie” podczas wywiadu w Radiu Zet, Mentzena zapytano: Globalne ocieplenie to ściema?
Zgodnie z formułą programu, Mentzen powinien odpowiedzieć wyłącznie „tak” albo „nie” – tak jak robił to przy poprzednich i następnych pytaniach.
W tej sytuacji jednak prezes partii Nowa Nadzieja chciał choćby pokrótce wytłumaczyć, że sytuacja nie jest czarno-biała.
– Ciężko odpowiedzieć „tak” czy „nie”, ale idę raczej w kierunku „tak” – odpowiedział.
Takie stanowisko nie spodobało się Jakubowi Wiechowi, który jest gorącym zwolennikiem „walki z globalnym ociepleniem”, co z grubsza przejawia się tym, że pod pretekstem walki z klimatem ludziom stopniowo odbiera się wolność oraz wprowadza nowe opłaty, podatki na „walkę”.
„W 2019 roku pan prezes Mentzen powiedział mi w wywiadzie, że „globalne ocieplenie jest faktem. W istotnej części jest spowodowane przyczynami antropogenicznymi”. Teraz, jak widzę, zmienił zdanie o 180°. Ciekawe czemu?” – napisał Wiech.
Mentzen szybko mu odpowiedział. „Oczywiście, że robi się coraz cieplej i w istotnej części przyczynił się do tego człowiek. Ale histeria, którą Pan nakręca, te próby wprowadzenia totalitaryzmu i załatwienia sporych gałęzi gospodarki, pod pozorem walki o klimat to oczywista ściema” – sprecyzował Mentzen.
Oczywiście, że robi się coraz cieplej i w istotnej części przyczynił się do tego człowiek.
Ale histeria, którą Pan nakręca, te próby wprowadzenia totalitaryzmu i załatwienia sporych gałęzi gospodarki, pod pozorem walki o klimat to oczywista ściema. https://t.co/ECwi5t0z7J
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) March 1, 2023