
Na zbiorowej mogile w Miejscu Pamięci niemieckiego obozu koncentracyjnego Buchenwald pod Weimarem nieznane osoby zjeżdżały na sankach. Zgłoszono zakłócanie spokoju zmarłych – pisze portal stacji MDR. Policja prowadzi śledztwo i poszukuje świadków, którzy widzieli osoby z sankami na terenie Miejsca Pamięci.
„Sporty zimowe na terenie pomnika i cmentarza w Buchenwaldzie są niedozwolone. Naruszenia są zgłaszane jako zakłócanie spokoju zmarłych” – skomentowała na Twitterze Fundacja Miejsc Pamięci Buchenwald i Mittelbau-Dora.
Aus gegebenem Anlass (siehe Foto von Schlittenspuren im Asche-Massengrab) weisen wir noch einmal darauf hin, dass Wintersport im Mahnmal – und Friedhofsgelände in der #Gedenkstätte #Buchenwald nicht gestattet ist. Zuwiderhandlungen werden als Störung der Totenruhe angezeigt. pic.twitter.com/2lMFJPmYLh
— Stiftg. Gedenkstätten Buchenwald u. Mittelbau-Dora (@Buchenwald_Dora) February 27, 2023
Pracownik zauważył ślady po sankach w poniedziałek po południu i poinformował kierownictwo Miejsca Pamięci – pisze portal. Według policji teren pod dzwonnicą wykorzystano do zjeżdżania na sankach w niedzielę lub poniedziałek.
Już w styczniu 2021 roku dochodziło w Buchenwaldzie do podobnych zdarzeń, po czym zwiększono środki bezpieczeństwa.
W 2022 roku miejsce pamięci Buchenwald koło Weimaru zostało kilkakrotnie zbezczeszczone – przypomina MDR. Nieznane osoby ścięły drzewa pamiątkowe poświęcone m.in. zabitym dzieciom. Miasto Weimar zaoferowało nagrodę w wysokości 10 tys. euro za informacje o sprawcach. Pod pomnikiem powtarzają się graffiti i prawicowe prowokacje.
W latach 1937–1945 w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym Buchenwald zginęło ponad 56 tys. ludzi.