Nowa moda na Ukrainie. Nastolatkowie zbierają się na masowe bójki [VIDEO]

W Charkowie nastolatkowie zebrali się na masową bójkę przed jednym z głównych placów miasta. Zostali zatrzymani.
W Charkowie nastolatkowie zebrali się na masową bójkę przed jednym z głównych placów miasta. Zostali zatrzymani. / foto: screen YouTube
REKLAMA

Ukraińska policja alarmuje w sprawie zdobywającego wśród nastolatków popularność trendu umawiania się na zbiorowe bójki. Zjawisko przyszło z Rosji i obecne jest też na Białorusi. Według ukraińskich służb porządkowych to próba destabilizowania sytuacji w kraju.

Pod koniec lutego w wielu rosyjskich miastach doszło do starć przedstawicieli różnych subkultur; jedna z nich to CzWK Redan.

REKLAMA

CzWK to rosyjski skrót od prywatnej firmy wojskowej. W tym przypadku – jak pisze portal NV.ua – jest to grupa jednocząca fanów japońskiej mangi „Hunter x Hunter”. Członkowie tej subkultury posługują się m.in. symbolami pająków.

Nastolatkowie umawiają się na bójki w duchu tych z lat 90. W całej Rosji doszło do fali zatrzymań, w tym np. w centrach handlowych.

Trend dotarł też na Ukrainę i Białoruś. Według ukraińskich mediów policja w kraju zapobiegła kilkudziesięciu bójkom wśród nastolatków.

Do środy odbyło się 41 spotkań zwolenników ruchu Redan, ale policja nie dopuściła do aktów przemocy. Do komisariatów przewieziono prawie 800 osób, w większości niepełnoletnich.

W związku z tą sprawą we wtorek policja przeprowadziła przeszukania i ustaliła kilku organizatorów bójek w różnych miastach.

„Prowokując masowe bójki wśród młodzieży, rosyjscy propagandyści próbują przeprowadzić kolejną operację dezinformacyjną i psychologiczną oraz wykorzystać dzieci do destabilizacji sytuacji wewnętrznej w Ukrainie” – ostrzega policja.

NV.ua informuje, że w Kijowie w poniedziałek przy jednym z centrów handlowych zebrali się nastolatkowie, przy których znaleziono m.in. gaz pieprzowy i kastety. Zostali otoczeni przez policję i odwiezieni na komisariat.

W Charkowie nastolatkowie zgromadzili się na jednym z głównych placów miasta. Zostali zatrzymani. Ustalono tożsamość 245 z nich.

Na Ukrainie zablokowano dotychczas kilkadziesiąt kanałów w mediach społecznościowych służących do promowania tego ruchu.

REKLAMA