Konfederacja z projektem ustawy w obronie kierowców. „PiS aktywnie uczestniczy w akcji niszczenia motoryzacji” [VIDEO]

Konrad Berkowicz i Krystian Kamiński / Foto: screen YouTube/Konfederacja
Konrad Berkowicz i Krystian Kamiński / Foto: screen YouTube/Konfederacja
REKLAMA

Konfederacja zorganizowała w Sejmie konferencję prasową w obronie kierowców. Jak zapowiedział Konrad Berkowicz, jego ugrupowanie składa projekt ustawy, usuwające szkodliwe dla tej grupy regulacje.

– Polacy mają prawo do własnych samochodów i do korzystania z nich. Niby nic odkrywczego, ale patrząc przez pryzmat ostatnich ustaw, patrząc przez pryzmat ostatnich miesięcy, lat – tylko Konfederacja tak twierdzi – podkreślił Krystian Kamiński.

REKLAMA

– Niektórzy, chociażby rząd, ustami premiera Morawieckiego, czy Ziobry mówią, że teoretycznie też są za tym, ale głosowania temu przeczą – zaznaczył. – Na każdym kroku wprowadzają kolejne kamienie milowe, które doprowadzą do tego, że Polacy nie będą mieli wyboru. W ramach kamieni milowych, już od 2024 roku PiS zgodził się na to, żeby na samochody spalinowe był nowy podatek – dodał.

– Od 2026 roku na każdy samochód spalinowy ma być nowy podatek, a od 2024 roku mają wejść w życie przepisy, które usankcjonują strefę zakazu samochodów jako obowiązkowe – przypomniał poseł.

Podczas konferencji głos zabrał także Konrad Berkowicz. – Rząd PiS-u, mimo że miał prawo weta, zgodził się na kamienie milowe. Jednym z kamieni milowych jest ten, który mówi o stopniowym usuwaniu samochodów spalinowych z naszego życia. Następnie rząd PiS-u, razem z całą opozycją poza Konfederacją wprowadził nowelizację ustawy, która umożliwia samorządom wprowadzanie stref bez samochodów w miastach i te strefy już w kolejnym roku będą wprowadzane w największych miastach – wskazał wiceprezes Nowej Nadziei.

– Krótko mówiąc, Prawo i Sprawiedliwość aktywnie uczestniczy w akcji niszczenia motoryzacji, niszczenia polskich kierowców, a jednocześnie publicznie mówi, że z tym trendem się nie zgadza, że ten trend zwalcza – dodał.

– Oczywiście kłamie, ale dajemy rządowi ostatnią szansę, żeby potwierdził swoje słowa. Zgłaszamy projekt, bardzo prosty projekt ustawy, który usuwa te szkodliwe przepisy, które pozwalają samorządom zlikwidować ruch samochodowy w miastach stopniowo, zaczynając od ludzi, których nie stać na najnowsze modele samochodów, czy na samochody elektryczne – zapowiedział.

– Zwracam przy okazji uwagę, że ludzie, którzy mają starsze samochody i już mieszkają w centrum miasta czy w ogóle w mieście, nagle będą musieli ten samochód wyrzucić na śmietnik albo sprzedać za bardzo niską cenę, bo przecież te samochody już wychodzą, zgodnie z tymi przepisami, z użycia – zauważył Berkowicz.

Poseł podkreślił też, że problem ten nie dotyczy tylko prywatnych właścicieli samochodów, lecz także przedsiębiorców wykorzystujących w swojej pracy auta oraz mechaników.

REKLAMA