
Obowiązująca od marca w Hiszpanii nowa ustawa o zatrudnieniu faworyzuje w poszukiwaniu pracy osoby należące do mniejszości seksualnych – zauważa w poniedziałek dziennik “La Razon”.
Jak odnotowała madrycka prawicowa gazeta, zgodnie z nową regulacją urzędy pracy powinny dawać priorytet w poszukiwaniu zatrudnienia członkom społeczności LGBT, „ze szczególnym uwzględnieniem osób transpłciowych”.
Gazeta podała, że wśród uprzywilejowanych grup są też ofiary przemocy domowej, niepełnosprawni i osoby z zaburzeniami rozwoju, w szczególności autystyczne.
Zgodnie z nowym prawem Państwowe Publiczne Służby Zatrudnienia (SEPE) mają „w sposób priorytetowy” zajmować się wszystkimi tymi grupami w poszukiwaniu zatrudnienia.
Problem jednak, jak twierdzi „La Razon”, stanowi fakt, że tylko w przypadku osób ze środowiska LGBT nie jest wymagane przedstawianie żadnych zaświadczeń, że należą one do grona mniejszości seksualnych.
Osoby te muszą jedynie zadeklarować się jako LGBT w drodze „oświadczenia «dobrej woli»”. Nie ma konieczności przedstawienia jakiegokolwiek oficjalnego dokumentu. Rząd zgodził się na to w obliczu protestów tej społeczności – dodał „La Razon”.
Źródła rządowe, jak twierdzi gazeta, przyznają, że trudno jest w kwestii potwierdzenia orientacji seksualnej stworzyć mechanizmy kontrolne.
Ponad 47-milionowa Hiszpania przewodzi w UE pod względem bezrobocia. Jego poziom wynosi 13 proc.