Zbigniew Modrzejewski nie żyje. „Wzorcowy stoik ze wspaniałym poczuciem humoru”

Zbigniew Modrzejewski nie żyje.
Zbigniew Modrzejewski nie żyje. / Fot. YT/screen
REKLAMA

Nie żyje Zbigniew Modrzejewski, znany wolnościowy komentator, pojawiający się często w mediach „Najwyższego Czasu!” i innych związanych z prawicą wolnościową. Zmarł po długiej chorobie.

„Stary Basior”, jak kazał na siebie mówić Modrzejewski, zmarł w szpitalu w Berlinie 4 lutego 2023 roku. W Niemczech mieszkał od wielu lat, choć równie często przebywał w Polsce.

REKLAMA

Modrzejewskiego w osobistym wpisie pożegnał redaktor naczelny „Najwyższego Czasu!” Tomasz Sommer. Obaj regularnie nagrywali programy na YouTube, które – z racji niebanalnego i ironicznego podejścia do omawianych tematów – cieszyły się sporym zainteresowaniem widzów.

„W szpitalu w Berlinie zmarł Zbyszek Modrzejewski. Poznałem go najpierw przelotnie podczas konferencji w Kielcach organizowanej przez Jurka Keniga. Potem, już nie pamiętam w jakich okolicznościach, zaczęliśmy nasze wspólne programy na YT. Tak naprawdę nie wiedział kim był. Natomiast wiedziałem, że jest człowiekiem, którego życie nie oszczędzało, dzięki czemu stał się niemal wzorcowym stoikiem ze wspaniałym poczuciem humoru jakie rodzi się z mieszanki doświadczenia życiowego z dystansem do wszystkiego” – wspomina Sommer.

„Bardzo cieszyłem się na każdy nasz wspólny program, w który wkładał też, oprócz humoru, wielką erudycję. Śmialiśmy się z kowida i kowidian, Rzymian i Rzymu, wojny i pokoju, słowem ze wszystkiego – zawsze bez ograniczeń. O tym, że jest chory, wiedziałem od miesięcy. Mimo Jego choroby ciągle nagrywaliśmy, chociaż widać było, że powoli gaśnie. Aż zgasł ostatecznie. Zbyszku, znałem Cię tylko kilka lat. Uważałem za przyjaciela. Nigdy cię nie zapomnę” – napisał Sommer.

REKLAMA