Modna „zdrowa” dieta może szkodzić na serce – twierdzą naukowcy

Śniadanie na diecie ketogenicznej Źródło: Pixabay
Śniadanie na diecie ketogenicznej Źródło: Pixabay
REKLAMA

Dieta ketogeniczna to w ostatnim czasie jedna z modniejszych diet obok wege i wegan. Kanadyjscy badacze twierdzą jednak, że rzekomo „zdrowy” sposób odżywiania może w rzeczywistości szkodzić na serce.

Wyniki badań zaprezentowano podczas Światowego Kongresu Kardiologii. Wynika z nich, że dieta ketogeniczna może być niebezpieczna dla serca.

REKLAMA

Dieta ketogeniczna. Co to?

Deita keto, czyli inaczej dieta wysokotłuszczowa i niskowęglowodanowa, zakłada znaczne ograniczenie spożycia węglowodanów, z reguły do maksymalnie 130 g na dobę. Produkty spożywcze bogate w węglowodany (głównie pieczywo, makarony, ziemniaki, inne produkty zbożowe) zastępowane są produktami bogatymi w tłuszcz lub białko (m.in. mięso, ryby, jaja, sery).

W diecie keto zaleca się też spożywanie warzyw i owoców z niską zawartością węglowodanów (np. sałaty, brokuły, ogórki, szpinak, maliny, orzechy).

Obecnie dieta ketogeniczna to jedna z modniejszych diet obok wege, wegan i oczywiście nagłośnionego ostatnio przez media spożywania produktów z owadów. Za pomocą tej diety m.in. leczy się otyłość.

Dieta keto szkodliwa dla serca?

Kanadyjscy naukowcy twierdzą, że na diecie wysokotłuszczowej może rosnąć poziom cholesterolu. Badacze pod uwagę brali dietę LCHF (z ang. low carb, high fat), która, jak podkreślali, jest bliźniaczo podobna do diety keto.

Nawet jeden na pięciu Amerykanów deklaruje, że jest na diecie LCHF, diecie keto lub innej diecie z tej grupy. Naukowcy porównali wyniki 305 osób na tego typu diecie z wynikami 1200 osób na diecie bardziej zrównoważonej.

Okazuje się, że na przestrzeni 12 lat osoby na diecie LCHF miały wyższy poziom „złego” cholesterolu (LDL) i konkretnego białka, które „pokrywa” cholesterol LDL i może przewidywać choroby serca.

Badacze nie przekreślają z góry diety keto, ale ostrzegają, że przed przejściem na taką dietę należy najpierw skonsultować się z lekarzem.

REKLAMA