„Zorganizowana grupa przestępcza”. Czarzasty wyłączył mikrofon Braunowi [VIDEO]

Grzegorz Braun i Włodzimierz Czarzasty / Foto: screen Twitter
Grzegorz Braun i Włodzimierz Czarzasty / Foto: screen Twitter
REKLAMA

Grzegorz Braun po raz kolejny został „upomniany” przez wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego. Tym razem poszło o nieprawomyślne słowa pod adresem pracowników resortu zdrowia.

– Jak tam wirus kraken, panie ministrze, się sroży? Niech pan wyjdzie tutaj, niech pan poopowiada bajki z mchu i paproci, co tam szykujecie. Dwa najstraszniejsze warianty, które się Polakom trafiły w ostatnich latach, to są warianty Kraska, Niedzielski, Szumowski. Można by tam dodać jeszcze współpracowników z tej zorganizowanej grupy przestępczej, szanowni państwo, zorganizowanej grupy przestępczej Ministerstwo Zdrowia… – mówił poseł Konfederacji Grzegorz Braun.

REKLAMA

W tym momencie jednak prowadzący obrady wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty zaczął dzwonić dzwoneczkiem i apelować: „Panie pośle”. – Bardzo dziękuję za ten akcent, za to, że pan pomaga, panie marszałku, publiczności usłyszeć… – stwierdził Braun, któremu w tej właśnie chwili Czarzasty wyłączył mikrofon.

– Panie pośle, w tej chwili pana nie słychać. Niech pan posłucha mnie. Ma pan prawo do każdych poglądów, nikt pana za poglądy nie będzie karał, ale bardzo pana proszę, żeby ludzi, którzy nie są skazani żadnym wyrokiem, nie nazywać „zorganizowana grupa przestępcza”. Bez względu na to, co pan myśli, proszę, żeby w Sejmie takie stwierdzenia nie padały, bo nie jest to, proszę pana, rozsądne – grzmiał wicemarszałek.

– Proszę państwa, naprawdę nie pozwolę na to, żeby pan, bez względu na to jakie ja mam poglądy, nazywał kogoś na tej sali „zorganizowaną grupą przestępczą”. Uprzejmie pana proszę, uprzejmie proszę – dodał.

Braun zaś zauważył, że Czarzasty „przekracza swoje kompetencje”. – Przekracza pan swoje kompetencje, ale dziękuję, że pan, powtarzając to sformułowanie „zorganizowana grupa przestępcza”, że pan dopomógł publiczności utrwalić tę wersję. Tak, takie są moje przekonania i sądzę, że ministerstwo jednej choroby i nagłej śmierci, w którym państwo urzędują, powinno być zaorane – zakończył.

REKLAMA