Ukradł alkohol i pobił ochroniarza. „Okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany”

Witryna sklepu z alkoholami. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
Witryna sklepu z alkoholami. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
REKLAMA

49-latek ukradł w jednym z bemowskich sklepów alkohol. Gdy zareagował ochroniarz, złodziej rzucił się na niego, pobił, a na koniec groził. Ponieważ to nie pierwszy jego wybryk, furiat trafił na 3 miesiące do aresztu.

Do groźnej sytuacji doszło na Bemowie. W jednym ze sklepów mężczyzna podszedł do kasy, wyjął z torby część zakupów i za nie zapłacił. Resztę zakupów chciał niepostrzeżenie wynieść ze sklepu. Widział to ochroniarz, który zareagował.

REKLAMA

– Kiedy ochroniarz zwrócił mu uwagę, ten zaczął go odpychać, szarpać się i zadawać mu ciosy pięścią. Pracownik ochrony nie dał za wygraną, ujął mężczyznę, pomogli mu w tym klienci sklepu. Zdenerwowany 49-latek jeszcze groził ochroniarzowi. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany w celu odbycia kary pozbawienia wolności na podstawie zarządzenia sądu – powiedziała nadkom. Marta Sulowska z bemowskiej komendy.

Wezwany na miejsce patrol policji zatrzymał 49-latka. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej i kierowania gróźb karalnych. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

REKLAMA