Antonin Hajek nie żyje. Były skoczek narciarski był poszukiwany od kilku miesięcy

Antonin Hajek nie żyje.
Antonin Hajek nie żyje. / Fot. Lutz H, CC BY 2.0 DE, WIkimedia Commons
REKLAMA

Nie żyje czeski skoczek narciarski Antonin Hajek. Rekordzista kraju i były trener kadry miał 36 lat.

Hajek w Pucharze Świata startował od sezonu 2003/2004. Podczas igrzysk olimpijskich w Vancouver w 2010 roku zajął siódme miejsce na dużej skoczni. Ostatni raz wystąpił w marcu 2015 roku, zajmując 30. miejsce.

REKLAMA

Po zakończeniu kariery sportowej w 2015 roku trenował juniorów, a w latach 2018-2022 był szkoleniowcem kolejno kadry narodowej kobiet, a później mężczyzn.

Na mistrzostwach świata w lotach narciarskich w słoweńskiej Planicy w 2010 roku osiągnął 236 metrów, tylko o trzy metry bliżej od ówczesnego rekordu świata Norwega Bjoerna Einara Romoerena, co do dziś jest rekordem Czech.

Po skończeniu z trenerką Hajek zniknął ze środowiska skoków narciarskich. W październiku 2022 roku poinformowano o jego zaginięciu, ale policja prowadziła poszukiwania już na początku września.

W tej sprawie pojawiało się wiele spekulacji. Całkiem niedawno media obiegły informacje, jakoby Hajek znajdował się w Malezji, co miało być pokłosiem jego decyzji o rozpoczęciu „nowego życia”. Tego tropu nigdy jednak oficjalnie nie potwierdzono.

Nie podano przyczyny śmierci Hajka.

REKLAMA