Kościół katolicki po niemiecku: błogosławieństwa par LGBT i diakonat kobiet

Kościół z flagą LGBT.
Kościół z flagą LGBT. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: Pixabay
REKLAMA

We Frankfurcie nad Menem zakończyło się piąte zgromadzenie ogólne tzw. Drogi Synodalnej, rewolucyjnego procesu zmiany nauczania Magisterium w Kościele na terenie Niemiec. Wbrew stanowisku Watykanu, wprowadzono parytety świeckich we władzach Kościoła, poczyniono krok w stronę kapłaństwa kobiet, upoważniono księży do błogosławieństw par jednopłciowych czy wezwano do przeanalizowania obowiązkowego celibatu dla księży.

Niemiecki Kościół katolicki najpierw się protestantyzował, a teraz wszedł wręcz na drogę schizmy. Zgromadzenie synodalne postanowiło zwrócić się do papieża z prośbą o „ponowne przeanalizowanie obowiązkowego celibatu dla księży”.

REKLAMA

W innych tematach zgromadzenie zdecydowało o konkretnych reformach na terenie Konferencji Episkopatu Niemiec. Na przykład w przyszłości kobiety i mężczyźni bez święceń powinni mieć prawo do wygłaszania kazań podczas nabożeństw katolickich.

Powinny też mieć miejsce uroczyste błogosławieństwa dla par tej samej płci i powinien zapanować większy szacunek w Kościele dla osób, które postrzegają siebie jako „transpłciowe”. Ostatnim przyjętym tekstem było głosowanie wzywające do otwarcia diakonatu dla kobiet w całym Kościele katolickim.

W ostatnim dniu obrad, 11 marca, po budzącej kontrowersje i emocjonalnej debacie, zgromadzenie ogólne Drogi Synodalnej przyjęło zdecydowaną większością głosów (93,6 procent) dokument, w którym sformułowano głosy za większym udziałem kobiet w posługach i urzędach Kościoła katolickiego. Za przyjęciem dokumentu opowiedziało się też 80,7 procent biskupów. Bp Franz-Josef Bode z Osnabrück podkreślił, że „rzadko zdarzało się, by biskupi tak wyraźnie opowiedzieli się za diakonatem kobiet”. Decyzję powitano… aplauzem.

„Bez wątpienia życzyłabym sobie więcej”, zacytowała KNA ocenę przewodniczącej Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich (ZdK) Irme Stetter-Karp. Uważa, jeszcze nie udało się „naprawdę zmienić struktury Kościoła katolickiego w Niemczech”. W sumie smutne…

Źródło: KAI/ PCH24

REKLAMA