„Incydent” na Morzu Czarnym. Rosyjski samolot zestrzelił drona USA

dron
Reaper Fot. Wikipedia domena publiczna
REKLAMA

Dron zachodniej produkcji „Reaper” był „zaangażowany w incydent” na Morzu Czarnym. Maszyna jest produkcji amerykańskiej, ale nie wiadomo na czyim wyposażeniu był dron. Trwa śledztwo mające na celu ustalenie faktów – podaje AFP.

Jak dowiedziała się AFP we wtorek 14 marca z dwóch zachodnich źródeł wojskowych, dron produkcji amerykańskiej został zestrzelony. Więcej faktów nie podano. Prawdopodobnie chodzi jednak o dron US Army przechwycony i zestrzelony przez rosyjski samolot Su.

REKLAMA

Waszyngton mówi o „lekkomyślnym” działaniu Rosjan. Według amerykańskich sił zbrojnych dron MQ-9 wykonywał we wtorek „rutynowe operacje w międzynarodowej przestrzeni powietrznej”. Benerał James Hecker, dowódca sił amerykańskich w Europie i Afryce nazwał działanie Rosjan „niebezpiecznym i nieprofesjonalnym aktem, który omal nie spowodował katastrofy dwóch innych samolotów”.

MQ-9 Reaper (znany także jako Predator B) to amerykański bezzałogowy bojowy aparat latający produkowany przez firmę General Atomics Aeronautical Systems i używany jednak głównie przez Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych oraz brytyjski RAF.

„Żniwiarz” jest zwany „myśliwym – zabójcą”. Może używać systemów naziemnych MQ-1. Ma turbośmigłowy silnik o mocy 950 KM.

Od 1 marca 2019 w pełnej gotowości operacyjnej znajduje się baza „Reaperów” w Mirosławcu gdzie stacjonuje wydzielona jednostka 52. Operacyjnej Grupy Ekspedycyjnej stanowiącej część 52. Skrzydła Lotnictwa Myśliwskiego USA. W październiku 2022 r. MON poinformowało o leasingu bezzałogowego systemu rozpoznawczego MQ-9A Reaper (Predator B) dla polskiej armii.

Dorny tego typu ma też Australia, Wielka Brytania, Włochy, Francja (ma swoje jednostki w Rumunii), Holandia, Hiszpania i Belgia.

REKLAMA