W Paryżu „rewolucja ekologiczna” przyspiesza, a w merostwie działał… burdel

Na merostwie Paryża... Screen: Telegram
Na merostwie Paryża... Screen: Telegram
REKLAMA

Socjalistyczna mer francuskiej stolicy Anne Hidalgo nie zna umiaru. Zdaje się jednak, że „ekorewolucja” to znak czasów dotyczący większości stolic Europy, nie wyłączając miasta zarządzanego przez „włodarza” Rafała Trzaskowskiego.

Zresztą, co w Paryżu wymyślą, to inni zaraz „zmałpują”. Hidalgo wprowadza na wielką skalę mieszkania socjalne (powiększa elektorat), ścieżki rowerowe, podwyższa o 52% podatki od nieruchomości (wygania niechciany elektorat). Na razie jednak ma inny problem.

REKLAMA

Do merostwa zaproszono „dziewczynę do towarzystwa” i zarazem transseksualną aktorkę porno. Owa persona – zaproszona przez mer Anne Hidalgo – sfilmowała się, jak oferuje usługi seksualne w toaletach ratusza. Teraz związek zawodowy oskarża miasto o… stręczycielstwo.

Wydaje się jednak, że szkodliwość tego „stręczycielstwa” jest mniejsza, niż plany Hidalgo. Ze środków, pozyskanych ze wspomnianego łupienia „kamieniczników”, mer Hidalgo planuje sfinansować, kwotą 1,2 miliarda euro, swój „plan ekologiczny” dla stolicy. Plan ten jest „wielki i kosztowny”.

Podwyżka podatku ma zaś pozwolić na zebranie o „400 milionów euro więcej do budżetu miasta rocznie”.

Priorytetem jest „przyspieszenie rewolucji ekologicznej” w Paryżu. Do 2050 r. merostwo chce uczynić miasto „zielonym i sprawiedliwym”. Pula mieszkań socjalnych powiększy się o 40%. Z 200 do 400 mln euro rocznie wzrośnie suma na zakup istniejących budynków i mieszkań w celu przekształcenia ich w mieszkania socjalne.

20 proc. dachów ma być wyposażonych w panele fotowoltaiczne. Mer obiecuje też podwoić liczbę drzew w Paryżu. Na uszczegółowienie czekają plany nowych terenów zielonych, ścieżek rowerowych i żłobków.

Nieoczekiwanie Hidalgo ma jednak opozycję w szeregach swojej lewicowej koalicji rządzącej miastem. Jej konferencję zbojkotowali „Zieloni”. Radny Jérôme Gleizes z Europe Écologie-les Verts (EEV) mówi o braku przejrzystości tego planu i wskazuje, że „na tym etapie jest tylko znane źródło pozyskania 2,59 miliarda inwestycji z planowanych 10,6 mld.”

Na razie jednak polityka miasta Paryża to spory chaos, na ulicach zalegało po stajku kilka tysięcy ton śmieci, po centrum grasują szczury, a władze są skuteczne, ale przede wszystkim w przeganianiu z miasta… samochodów. No i może w świadczeniu usług seksualnych przez transów w toaletach…

https://www.instagram.com/p/CpvDXT4jSQ6/?utm_source=ig_embed&ig_rid=0dd44a57-eaaa-4f94-9795-0f5bdc64caa1

REKLAMA