Taka liczba funkcjonariuszy ma być zmobilizowana do zapewnienia bezpieczeństwa ceremonii otwarcia igrzysk. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych planuje, że w najważniejsze dni zawodów powinno być rozmieszczonych nawet 45 000 agentów.
Służby przygotowane na są na najgorsze scenariusze i ma być „bezprecedensowe zabezpieczenie”. 45 tysięcy żandarmów i policjantów to więcej, niż wynosi zabezpieczenie największych i najgroźniejszych demonstracji we francuskiej stolicy.
MSW stara się przewidzieć najbardziej dramatyczne sytuacje. Nawet atak „brudną bombą” nuklearną, radiologiczną, bakteriologiczną lub chemiczną. Na czas igrzysk odwołano możliwość jakichkolwiek urlopów funkcjonariuszy.
Dodatkowo ministerstwo chce zmobilizować 15 000 rezerwistów. Policja ma monitorować wszystkie areny sportowej rywalizacji. Rząd planuje do 2024 r. utworzyć także siedem nowych mobilnych jednostek porządkowych.
Eksperci nie wykluczają też „masowych cyberataków”. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych eksperymentowało więc ze 173 różnymi rozwiązaniami technicznymi przeciwdziałań. Rząd podpisał też umowy o pozyskaniu za 50 mln euro innowacyjnego sprzętu do wykrywalności dronów.
Źródło: Le Figaro
