Rekordowa inflacja. Konfederacja wyśmiewa brednie Patkowskiego i apeluje: „Morawiecki musi odejść” [VIDEO]

Inflacja pożera nasze pieniądze.
Inflacja pożera nasze pieniądze - zdj. ilustracyjne. / Fot. Piotr Łaskawski/Unsplash
REKLAMA

Koszmarnie rekordowy odczyt inflacji to efekt katastrofalnych rządów ekonomicznych rządu Mateusza Morawieckiego, który musi odejść – ocenili politycy Konfederacji Krzysztof Tuduj i mec. Jacek Wilk. Tymczasem rząd ten, jak mówili, „nie zatrzymuje się i bez opamiętania idzie dalej” oraz „rabuje” pieniądze podatników m.in. z Funduszu Rezerwy Demograficznej, aby wypłacać 13. i 14. emerytury.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym 2023 r. wzrosły rok do roku o 18,4 proc., a w stosunku do stycznia 2023 r. wzrosły o 1,2 proc. – podał w środę GUS.

REKLAMA

Podczas konferencji prasowej w Sejmie poseł Tuduj przypomniał, że wiceminister finansów Piotr Patkowski ogłosił 1 marca br., iż „dzisiaj zaczęła się dezinflacja”.

Mamy do czynienia z próbą zaczarowania gospodarki i rzucania zaklęć – skwitował te słowa Tuduj. Jak podkreślił, 18,4 proc. to „koszmarnie rekordowy odczyt inflacji, która jest już najwyższa od ponad 25 lat”.

Rząd Mateusza Morawieckiego nie zatrzymuje się i bez opamiętania idzie dalej tą haniebną, koszmarną, bardzo szkodliwą drogą – dodał poseł. Jako przykład podał przyjęcie we wtorek przez rząd programu „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”, który nazwał programem „Developer Plus”, gdyż – jak mówił – „zarobią głównie deweloperzy, a zapłacą wszyscy Polacy”.

Rząd Mateusza Morawieckiego powinien przestać rządzić, a Mateusz Morawiecki musi odejść – oświadczył Tuduj.

Obecna inflacja to dwie pensje mniej w kieszeniach Polaków

Z kolei mec. Wilk zaznaczył, że inflacja 18,4 proc., to „dwie pensje mniej w kieszeniach podatników rocznie”. – A więc z jednej strony rząd 'daje’ 13., 14. emeryturę, a jednocześnie odbiera dwunastą i jedenastą pensję – zauważył.

Prawnik wskazał też na „rabowanie” przez rząd pieniędzy z Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD). Podkreślił, że FRD jest „specjalnym funduszem dla przyszłych pokoleń”.

Wiemy, że ZUS jest w coraz gorszej sytuacji finansowej, że fundusz emerytalny powoli bankrutuje. I z tego powodu odkłada się pieniądze na przyszłość dla przyszłych pokoleń. A co robi rząd? Rabuje te pieniądze bezczelnie – ocenił Wilk.

Emitowanie tego pustego pieniądza bez pokrycia, to jest właśnie przyczyna utrzymującej się rekordowej, największej od 25 lat inflacji. Z drugiej strony rząd nie robi nic, żeby zwiększyć stronę podażową, czyli żeby przybywało towarów i usług. Po to, żeby one wyrównywały nadmiar pieniądza – podsumował Wilk.

Cała konferencja do obejrzenia poniżej.

REKLAMA