Wyrzucili czterech dziennikarzy za antysemityzm

Radio media Francja
La Maison de la Radio w Paryżu Fot. Wikipedia domena publiczna HZ
REKLAMA

Kilku dziennikarzy z arabskojęzycznej redakcji publicznego nadawcy France 24 zostało oskarżonych o publikowanie antysemickich wiadomości w sieciach społecznościowych. Czterech z tych dziennikarzy zostało zawieszonych. Wszczęto też wewnętrzne dochodzenie.

Dziennikarze France 24 z redakcji arabskiej podpadli amerykańskiej organizacji pozarządowej CAMERA (Committee for Accuracy in Middle East Reporting in America). Organizacja oskarżyła ich o publikowanie antysemickich wiadomości w sieciach społecznościowych.

REKLAMA

Po donosie ze strony CAMERA, kierownictwo France 24 poinformowała na swojej stronie, że „natychmiast wszczęło kontrolę” i przesłuchano dziennikarzy, którzy umieszczali swoje opinie na prywatnych stronach w sieciach społecznościowych.

Wśród tych dziennikarzy jest Joëlle Maroun, korespondentka France 24 z Bejrutu. Zarzuca się jej, że jest autorką wpisu o treści: „Zabicie Żyda należy do każdego Palestyńczyka, a sprawa jest zamknięta”, czy „Wstawaj, panie Hitler, wstawaj, są ludzie których trzeba spalić”.

Inne wiadomości znalezione przez CAMERA otwarcie przedstawiały antyizraelskie stanowisko w konflikcie między tym krajem a Palestyną. Laila Odeh, jerozolimska korespondentka kanału, została oskarżona przez CAMERA o to, że w jej relacjach przebijało „antyizraelskie zaangażowanie” i nie spełniała podstawowych dziennikarskich standardów obiektywizmu. Odeh rzekomo używała stronniczej „terminologii”, m.in. nazywając „terrorystów” – „męczennikami”.

W komunikacie prasowym stacja France 24 wskazała, że ​​ich „kodeks etyczny” mówi, że zatrudnieni dziennikarze publikujący blogi, działający na forach, w sieciach społecznościowych i w każdej przestrzeni przeznaczonej do publicznej wymiany informacji, muszą zapewnić przestrzeganie zasad zawodowych i etycznych i nie narażać „niezależności i bezstronności firmy”.

CAMERA, która wyraziła „poważne obawy co do rzetelności dziennikarzy, których pensje są opłacane przez francuskich podatników”, pogratulowała France 24 szybkiej reakcji. Gdyby jednak chodziło o inną grupę narodową, kierownictwo publicznej stacji zapewne tak wyrywne by nie było…

Źródło: Ouest France

REKLAMA