
Sąd Najwyższy orzekł, że władze Kenii niesłusznie zakazały działalności organizacji praw człowieka walczącej o prawa osób LGBT, gdyż krajowa rada organizacji pozarządowych popełniła błąd, uniemożliwiając w 2013 roku rejestrację Narodowej Komisji Praw Człowieka Gejów i Lesbijek.
Nie spodobało się to pierwszej damie, p. Racheli Ruto, która wezwała do ogólnonarodowych modlitw przeciwko homoseksualizmowi, gdyż jej zdaniem decyzja SN uderza w instytucję rodziny.
Pomimo możliwości rejestracji organizacji praw człowieka i stowarzyszeń, kontakty homoseksualne pozostają w Kenii nielegalne i grozi za nie do 14 lat pozbawienia wolności.
SN podtrzymał bowiem obowiązujące prawo pozwalające na penalizację męskich kontaktów homoseksualnych.
Przepisy te zostały wprowadzone pod brytyjskimi rządami kolonialnymi, a uprawianie seksu wbrew porządkowi natury jest przestępstwem.
Tekst ukazał się w segmencie Postęp w Świecie w numerze 11-12 (2023) „Najwyższego Czasu!”, który można nabyć TUTAJ.