Putin o ukraińskim wojsku: To nie są normalni ludzie

Władimir Putin Źródło: EPA/SERGEY GUNEEVSPUTNIK/KREMLIN / POOL MANDATORY CREDIT Dostawca: PAP/EPA.
Władimir Putin Źródło: EPA/SERGEY GUNEEVSPUTNIK/KREMLIN / POOL MANDATORY CREDIT Dostawca: PAP/EPA.
REKLAMA

Prezydent Federacji Rosyjskiej, Władimir Putin, udał się do okupowanego przez Rosję ukraińskiego Mariupola. Tam w propagandowej przemowie mówił o działaniach ukraińskich wojsk.

Putin niespodziewanie pojawił się w sobotę na okupowanych przez Rosjan terytoriach Ukrainy. Najpierw odwiedził Krym, a następnie udał się do Mariupola, gdzie „dokonał inspekcji szeregu miejskich obiektów, a także rozmawiał z mieszkańcami”.

REKLAMA

Rosyjski prezydent miał jeździć po mieście samochodem w towarzystwie wicepremiera Marata Chusnullina, który szczegółowo informował go o sytuacji w regionie. Oczywiście niewykluczone, że w samochodzie był sobowtór polityka – wiadomo, że Putin z nich korzysta.

Chasnullin w rozmowie Putin stwierdził, że zaraz po „wyzwoleniu” miasta odwiedził lokalny szpital i „widział na własne oczy, że uchodźcy żyją, pacjenci zostają, a operacje przeprowadza się w sąsiednich budynkach”.

– Cały sprzęt medyczny został zaminowany – stwierdził.

– Normalni ludzie nie robią tego w ten sposób –
skomentował słowa polityka oburzony Władimir Putin.

We wrześniu Mariupol wraz z obwodem donieckim i trzema innymi obwodami (ługańskim, zaporoskim i chersońskim) został bezprawnie zaanektowany i włączony do Federacji Rosyjskiej. Podczas oblężenia miasta przez Rosjan zginąć mogło nawet 20 tys. cywilów.

REKLAMA