Reaktywacja Samoobrony RP. Zapowiada start w najbliższych wyborach parlamentarnych

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: screen YouTube
REKLAMA

Samoobrona RP, która w latach 2006–2007 współrządziła Polską, znów działa i zapowiada start w najbliższych wyborach – informuje w poniedziałek „Rzeczpospolita”.

Jesteśmy partią ludzkich spraw. Naszym celem jest rozwiązywanie w Sejmie i w Senacie problemów Polaków, a nie prowadzenie rozgrywek politycznych – mówi Krzysztof Prokopczyk, lider świeżo zreaktywowanej partii Samoobrona Rzeczpospolitej Polskiej, tej samej, z którą największe sukcesy odnosił Andrzej Lepper.

REKLAMA

Gazeta przypomina, że były wicepremier i szef Samoobrony zmarł w 2011 roku, a przed jego śmiercią sytuacja prawna dotycząca partii była dość skomplikowana. Lepper nie kierował jedną Samoobroną, lecz dwiema. Pierwsza, założona w 1992 roku, nosiła nazwę zakończoną słowami „Rzeczpospolitej Polskiej”, a druga, istniejąca od 2010 roku, była po prostu Samoobroną. Z czasem ta druga, choć posiadająca krótszą historię, wchłonęła pierwszą. Niemal przez cały czas od śmierci Leppera kierował nią były poseł Lech Kuropatwiński, który zmarł w grudniu ubiegłego roku.

Jak wskazuje, „Rz”, jeszcze za życia Kuropatwińskiego część dawnych działaczy postanowiła reaktywować Samoobronę RP. Jak mówi Krzysztof Prokopczyk, nie podobał im się styl zarządzania przez przewodniczącego. – Samoobrona Kuropatwińskiego w zasadzie nie działała, nie startowała w wyborach, więc już dwa lata temu narodził się pomysł, by reaktywować to, co było dobre – mówi.

Wśród wskrzesicieli oprócz Prokopczyka znalazł się też m.in. były poseł Zdzisław Jankowski. Rejestracja zreaktywowanej partii nastąpiła we wrześniu ubiegłego roku, ale dopiero teraz Samoobrona RP zaczyna działać w widoczny sposób.

REKLAMA