
Na Twitterze Kancelarii Premiera pojawiło się krótkie nagranie z przemówienia szefa rządu warszawskiego, który w poniedziałek wystąpił z wykładem na uniwersytecie w Heidelbergu. Skomentował je między innymi redaktor naczelny „Najwyższego Czas-u!” Tomasz Sommer.
Przypomnijmy, że w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki wygłosił na uniwersytecie w Heidelbergu wykład, którego tematem była Europa w historycznym punkcie zwrotnym i znaczenie wartości europejskich wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Szef rządu warszawskiego mówił między innymi o tym, że państwa narodowe nie mogą być zastąpione czymkolwiek innym. Jak relacjonuje PAP Morawiecki stwierdził też, że wolność, prawa i swobody mogą być gwarantowane tylko przez państwa narodowe.
Inny fragment wystąpienia Morawieckiego pojawił się na Twitterze Kancelarii Premiera. Mateusz Morawiecki mówił w nim o… niedopuszczalności cenzury i indoktrynacji ideologicznej.
– W Europie nie powinno być miejsca na cenzurę albo ideologiczną indoktrynację. Już przeżyliśmy to w przeszłości, kiedy władze komunistyczne mówiły nam, co powinniśmy myśleć – powiedział Morawiecki.
– Doświadczyli tego również Niemcy w czasach Hitlera, kiedy palono książki. Europa powinna być katedrą dobra i uniwersytetem prawdy – dodał.
Do wystąpienia szefa rządu warszawskiego odniósł się między innymi redaktor naczelny ocenzurowanego przez ABW portalu nczas.com, Tomasz Sommer. „Panie Morawiecki przecież za Pana wiedzą i zgodą ABW ocenzurowało stronę „Najwyższego Czas!”-u. I Pan się prezentuje, jako wróg cenzury? Czy Pan naprawdę myśli, że ludzie nie widzą tych wszystkich kłamstw?” – napisał.
Panie Morawiecki @MorawieckiM przecież za Pana wiedzą i zgodą ABW ocenzurowało stronę „Najwyższego Czas!”-u. I Pan się prezentuje, jako wróg cenzury? Czy Pan naprawdę myśli, że ludzie nie widzą tych wszystkich kłamstw? https://t.co/uYhyXO8VpB
— Tomasz Sommer (@1972tomek) March 20, 2023
„Skoro „w Europie nie ma miejsca na cenzurę”, to dlaczego w Polsce istnieje cenzura i służby bezprawnie likwidują dostęp do antyrządowych portali internetowych? Mogę wymienić od ręki co najmniej kilka takich przypadków” – napisał z kolei Adam Wielomski.