Premier Cesarstwa Japonii, Fumio Kishida, bez wcześniejszych zapowiedzi pojawił się we wtorek w stolicy Ukrainy. Japończyk zamierza spotkać się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.Następnie szef japońskiego rządu spotka się w Warszawie z Mateuszem Morawieckim.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Cesarstwa Japonii poinformowało, że premier Fumio Kishida spotka się we wtorek w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Przed wizytą na Ukrainie japoński premier spotkał się w Indiach w Nowym Delhi z premierem Indii Narendrą Modim.
Wizyta Kishidy na Ukrainie od samego początku utrzymywana była w tajemnicy, a opinia publiczna została o niej poinformowana dopiero, gdy szef japońskiego rządu pojawił się w Kijowie.
Premier Japonii chce zademonstrować, że Tokio popiera w wojnie ukraińsko-rosyjskiej zaatakowaną Ukrainę. Szef cesarskiego rządu chce pokazać przed szczytem przywódców G7, który odbędzie się w maju w Hiroszimie, że Japonia jest gotowa wesprzeć Ukraińców.
MSZ Japonii poinformowało, że premier „solidarność i niezachwiane wsparcie Japonii dla Ukrainy” oraz „szacunek dla odwagi i wytrwałości narodu ukraińskiego stającego w obronie ojczyzny”.
„Premier Kishida stanowczo odrzuci rosyjską agresję na Ukrainę i jednostronną zmianę status quo siłą oraz potwierdzi swoją determinację w utrzymaniu porządku międzynarodowego opartego na rządach prawa” – czytamy w oświadczeniu resortu.
Premier Japonii w Warszawie
Premier Japonii we wtorek przybył z niezapowiadaną wizytą do Kijowa, gdzie ma się spotkać z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i potwierdzić poparcie dla jego kraju i sprzeciw wobec rosyjskiej agresji.
W środę w Warszawie z japońskim premierem spotka się szef polskiego rządu.
– W środę premier Morawiecki spotka się z powracającym z Ukrainy premierem Japonii Fumio Kishidą. Liderzy omówią aktualną sytuację w Ukrainie i dalsze wielowymiarowe wsparcie tego kraju w walce z rosyjskim agresorem. Wizyta premiera Japonii będzie też okazją do omówienia perspektyw rozwoju polsko-japońskiej współpracy, w szczególności gospodarczej i inwestycyjnej – przekazał Müller.
Zwrócił uwagę, że Japonia od początku rosyjskiej agresji rosyjskiej na Ukrainę zajmuje stanowisko jednoznacznie potępiające Rosję.
– Oprócz wprowadzenia własnych sankcji na Rosję dołączyła również do sankcji grupy państw G7, której pracom w tym roku przewodniczy. W maju odbędzie się w Hiroszimie szczyt G7, podczas którego omawiana będzie m.in. kwestia Ukrainy – zaznaczył.
Müller podkreślił, że Polska docenia silne poparcie Japonii dla działań mających na celu powstrzymanie inwazji Rosji na Ukrainę.
– Tak jak Polska, Japonia postrzega agresję Rosji jako poważne zagrożenie dla porządku światowego – zaznaczył.
Wskazał ponadto, że Japonia jest jednym z najważniejszym partnerów politycznych i gospodarczych Polski w rejonie Azji i Pacyfiku.
– W lutym 2015 r. nasze relacje zostały podniesione do poziomu Partnerstwa Strategicznego – przypomniał.
Ostatnie spotkanie premierów Polski i Japonii odbyło się 24 marca 2022 r. Jak wskazał Müller omówiono wówczas m.in. dalsze polityczne i ekonomiczne kroki, jakie należy podjąć w reakcji na rosyjską agresję.
Kishida w Kijowie i Warszawie, a Xi w Moskwie
W tym czasie, gdy premier Cesarstwa Japonii jest na Ukrainie, w Moskwie odbywa wizytę przywódca innego azjatyckiego mocarstwa – Chińskiej Republiki Ludowej. Przywódca Komunistycznej Partii Chin, Xi Jinping, spotyka się z Władimirem Putinem w stolicy Federacji Rosyjskiej.
Xi ma zamiar zatelefonować do Wołodymyra Zełenskiego po spotkaniu z rosyjskim prezydentem, by pokazać, że komunistycznej Chiny chcą pozostać neutralne.