Janusz Korwin-Mikke zdradza, że Konfederacja może wejść w koalicję zarówno z Prawem i Sprawiedliwością, jak i Platformą Obywatelską [VIDEO]

Janusz Korwin-Mikke.
Janusz Korwin-Mikke. / Zdjęcie: PAP
REKLAMA

Janusz Korwin-Mikke zdradza, że Konfederacja może wejść w koalicję zarówno z Prawem i Sprawiedliwością, jak i Platformą Obywatelską. Warunek? Partie te muszą realizować postulaty Konfederacji.

W programie „Sedno sprawy” na antenie Radia Plus polityk Konfederacji i prezes-założyciel partii Nowa Nadzieja odniósł się do pojawiających się w przestrzeni publicznej plotek, jakoby jego ugrupowanie wstępnie dogadało się z PiS-em i po jesiennych wyborach parlamentarnych utworzy koalicję rządową.

REKLAMA

Korwin-Mikke wyraził przekonanie, że tym razem żadna z partii nie osiągnie takiego wyniku, by mieć samodzielną większość. A to stawia w dobrej pozycji wyjściowej Konfederację.

Nie będziemy mieli samodzielnej większości. Trzeba zobaczyć, która strona więcej zaproponuje z naszego programu. To będą ciężkie targi, bo nam nie zależy na posadach, tylko nam zależy na programie, natomiast te partie maja jeden program, dorwać się do władzy i dalej kraść (…) Jeśli idzie o światopogląd to nam oczywiście zdecydowanie bliżej do PiS, gospodarczo niestety nie (…) Samo PO rządu nie utworzy, prawda? Z PO i Lewicą będzie ciężko. Zobaczymy, co będzie – powiedział Korwin-Mikke.

Na pytanie prowadzącego, czy zatem Konfederacja może wejść w koalicję zarówno z PiS, jak i PO, Korwin-Mikke odpowiedział: – Tak jest, oczywiście.

Korwin-Mikke o Ukrainie: Pokaże wtedy swoją prawdziwą twarz

Korwin-Mikke pytany był także, czy absolutne zwycięstwo Ukrainy nad Rosją jest w naszym interesie.

To będzie oznaczało, że staniemy oko w oko z potężnym i zwycięskim państwem ukraińskim, które w odróżnieniu od Polski ma pretensje terytorialne. Ukraina pokaże wtedy swoją prawdziwą twarz. Z Rosją nie mamy żadnych terytorialnych zatargów, a z Ukrainą tak. Z Rosją nigdy narodowych zatargów nie mieliśmy, a z Ukrainą tak – uważa.

 

REKLAMA