Aktywność partii politycznych przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi rośnie. Oficjalnie kampania wyborcza jeszcze nie wystartowała, bo nieznana jest data wyborów. Tę wyznacza prezydent Andrzej Duda. Kiedy to zrobi? Rąbka tajemnicy uchylił Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej.
W kuluarach coraz częściej mówi się, że wybory parlamentarne odbędą się 15 października 2023 roku. Czy właśnie tę datę wskaże prezydent?
– Konstytucja daje panu Prezydentowi absolutnie tutaj prerogatywy do wyznaczenia daty – powiedział Przydacz w programie Gość Radia ZET u Beaty Lubeckiej.
– Jak wiemy widełki są ograniczone, ale jednak dające szansę na kilka możliwych dat. Mamy jeszcze sporo czasu, myślę, że latem pan Prezydent wskaże konkretną datę, wtedy będziemy mieli wszyscy pełna świadomość, kiedy te wybory będą – powiedział Przydacz.
– Czyli jeszcze na ten temat nie rozmawialiście – stwierdziła gospodarz popołudniowego Gościa Radia ZET. – Tego nie powiedziałem. Pan prezydent zastanawiał się i ma już jakieś swoje przekonania, natomiast wtedy, kiedy będzie decyzja, to po prostu o tym poinformuje – odpowiedział Przydacz.
Zgodnie z konstytucją wybory parlamentarne zarządza prezydent nie później niż na 90 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu, wyznaczając wybory na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu. W tym roku terminy spełniające te kryteria to niedziele 15, 22, 29 października oraz 5 listopada.
.@marcin_przydacz: Jak wiemy widełki są ograniczone, ale jednak dające szansę na kilka możliwych dat. Mamy jeszcze sporo czasu, myślę, że latem pan Prezydent wskaże konkretną datę, wtedy będziemy mieli wszyscy pełną świadomość, kiedy te wybory będą. #GośćRadiaZET @RadioZET_NEWS
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) March 22, 2023
