Konfederacja wspiera protest polskich przewoźników. Bosak i Winnicki w konwoju [VIDEO]

Krzysztof Bosak.
Krzysztof Bosak. / Foto: PAP
REKLAMA

W środę 22 marca na obwodnicy Warszawy odbędzie się strajk przewoźników. Na razie nie zamierzają oni wjeżdżać do stolicy, gdyż jest to strajk ostrzegawczy przeciwko polityce rządu warszawskiego uderzającej w polskich kierowców. Wsparcie polskich przewoźników zadeklarowała Konfederacja.

– Dziś na tym parkingu gromadzi się 200 ciężarówek, które ruszają na Warszawę w strajku ostrzegawczym protestować w obronie branży transportowej – mówił Krzysztof Bosak.

REKLAMA

Jak podkreślał, „ten protest to wyraz sprzeciwu przeciwko polityce rządu”. Dodał, że Konfederacja wspiera ten protest. – Dziś wraz z posłem Robertem Winnickim, z kierowcami, będziemy jechać w konwoju – zapowiedział.

– W planach nie jest blokowanie Warszawy, w planach jest objechanie Warszawy obwodnicą, ponieważ jest to strajk ostrzegawczy – zaznaczył polityk.

– Ten strajk jest przeciwko złej polityce rządu – powiedział Bosak i przypomniał, że rząd warszawski zgodził się na pakiet elektromobilności Unii Europejskiej. Jak dodał, oprócz unijnego pakietu, Nowego Ładu czy podwyżek podatków, w kierowców uderza błędna polityka wschodnia.

– W wyniku dziurawych sankcji rynek wschodni zamknął się dla polskiej branży transportowej, z którego to rynku wschodniego, z przewozów na wschód, żyła branża transportowa w województwach polski wschodniej – wskazał.

– Natomiast polska jest otwarta na przestrzał dla firm rejestrowanych w Polsce z kapitałem białoruskim, z kapitałem ukraińskim, z kapitałem rosyjskim. Nikt tego nie kontroluje, system zezwoleń został zniesiony dla firm i kierowców z Ukrainy – podkreślił poseł.

Jak dodał, „można odnieść wrażenie, że rząd prowadzi politykę sprzyjającą przejęciu polskiego, a nawet unijnego rynku transportowego przez kapitał zza wschodniej granicy i ma zamiar zajechać, poświęcić polską branżę transportową”.

– Konfederacja na coś takiego nigdy się nie zgodzi. Jesteśmy zwolennikami zdrowej konkurencji, ale na równych zasadach. Jeżeli służby białoruskie dojeżdżają polskie firmy, zatrzymują ciężarówki, żądają idących w setki tysięcy euro kaucji, to to nie jest konkurencja na równych zasadach – wskazał.

– Wspieramy właścicieli i wspieramy pracowników, kierowców, którzy dzisiaj będą w tym konwoju jechać – oświadczył Bosak.

REKLAMA