TIRy jadą na Warszawę. Dzisiaj strajk przewoźników. W konwoju Winnicki i Bosak

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA

W środę 22 marca na obwodnicy Warszawy odbędzie się strajk przewoźników. Kierowcy jednak na razie nie zamierzają wjeżdżać do miasta. Konfederacja wspiera strajkujących.

Strajk ostrzegawczy organizują niezależni przewoźnicy. W środę weźmie w nim udział około 200 ciężarówek, które mają jeździć po obwodnicy Warszawy.

REKLAMA

Przedsiębiorcy domagają się wprowadzenia zezwoleń dla przewoźników z Ukrainy powiązanych z wymaganiami technicznymi wobec ich samochodów (zezwolenie minimum dla aut z normą Euro III), zakazu wjazdu dla naczep z Białorusi i Rosji, zakazu zakładania w Polsce przez kapitał białoruski i rosyjski firm transportowych i wprowadzenia ustawowej odpowiedzialności nadawcy za zapłatę dla przewoźnika.

„200 tirów jedzie na Warszawę! Już jutro #StrajkPrzewoźników. Konfederacja wspiera tę branżę, zagrożoną nieuczciwą konkurencją z Białorusi, Rosji i Ukrainy, wpuszczaną do Polski przez rząd. Wraz z @RobertWinnicki pojedziemy jutro w konwoju!” – napisał na Twitterze poseł Krzysztof Bosak.

„Pisana cyrylicą polityka gospodarcza rządu Morawieckiego: wymyślili sobie, że z Polski zrobią wielonarodowy tygiel uchodźczo-polityczno-biznesowy dla Europy Wschodniej i konsekwentnie to realizują. Dlatego jutro rusza #StrajkPrzewoźników!” – dodał w kolejnym wpisie.

Organizatorem strajku jest Rafał Mekker, przewoźnik i lider Konfederacji na Lubelszczyźnie.

Polscy przedsiębiorcy wskazują, że ukraińskie samochody ciężarowe poruszają się po Polsce i Unii bez zezwoleń i dodatkowo zaniżają stawki. Ukraińskie chłodnie wjeżdżają puste do Polski i dopiero w naszym kraju pobierają ładunki i jadą z nimi np. do Francji.

REKLAMA