Co siódmy chrześcijanin jest prześladowany

Krzyż, Jezus Chrystus. Obrazek ilustracyjny. Fot. Pixabay
Krzyż, Jezus Chrystus. Obrazek ilustracyjny. Fot. Pixabay
REKLAMA

Nuncjusz apostolski abp Fortunatus Nwachukwu, stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ, podczas 52. sesji Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie przedstawił dane na temat prześladowań chrześcijan na świecie.

– W ostatnich latach wzrosła przemoc i środki represji. Wierzącym często odmawia się prawa do wyrażania i praktykowania swojej wiary, nawet wtedy, gdy nie zagraża to bezpieczeństwu publicznemu lub nie narusza praw innych osób – mówił abp Fortunatus Nwachukwu na forum ONZ.

REKLAMA

– Z powodu prześladowań cierp dziś co siódmy chrześcijanin – powiedział abp Nwachukwu. – Prześladowanie ludzi tylko za publiczne wyznawanie wiary jest „niepokojące – podkreślił pochodzący z Nigerii arcybiskup.

Przedstawiciel Watykanu przy ONZ zauważył, że ograniczanie wolności religijnej ma dziś miejsce w państwach, w których żyje ok. jednej trzeciej całej ludności świata.

Nwachukwu stwierdził, że powszechne uznanie prawa do wolności religijnej jest absolutnym warunkiem pokoju i bez tego nie ma mowy o zapewnionym prawie do godnego życia.

– Z jednej strony dotknięte są mniejszości religijne, wobec których w wielu krajach nasiliły się w ostatnich latach represje – także ze strony władz krajowych – powiedział arcybiskup.

Nigeryjczyk zauważył, że w ostatnim czasie ogranicza się wierzącym prawo do praktykowania kultu – nawet, gdy nie zagraża on w żaden sposób porządkowi publicznemu. Kapłan zwrócił też uwagę na coraz większą liczbę profanacji świętych miejsc.

Nwachukwu zwrócił także uwagę na „bardziej subtelną i podstępną” dyskryminację chrześcijan w państwach rzekomo tolerancyjnych.

Kapłan wskazał na coraz częstsze przypadki cenzury wprowadzanej „często pod pretekstem, by nie urazić wrażliwości innych”.

– Jednak przemoc i dyskryminacja chrześcijan, a także ograniczenia wolności religijnej rosną także w wielu państwach, w których chrześcijanie nie stanowią mniejszości – zauważył przedstawiciel papieża przy ONZ.

– Każdy człowiek musi mieć możliwość działania zgodnie ze swoim sumieniem, także w sferze publicznej i w praktyce swojego wyznania wiary, w sposób zgodny z dobrem wspólnym – powiedział abp Nwachukwu.

REKLAMA