
Niechanowo w Wielkopolsce. Grupa nastolatków w wieku 17 i 18 lat miała dokonać zbiorowego gwałtu na 13-latku. Do popełnienia zwyrodniałej zbrodni użyli metalowego pręta.
Do dramatu miało dojść w Ośrodku Szkolenia i Wychowania OHP w Niechanowie (powiat gnieźnieński). To niesławna placówka, w której od początku tego roku, doszło m.in. do przedawkowania środków odurzających przez 14-latkę, bójki małoletnich.
Innym dramatem, który miał mieć tam miejsce, był zbiorowy gwałt na 13-latku, którego mieli dokonać inni nastolatkowie.
Chłopiec od dłuższego czasu miał być prześladowany przez starszych kolegów. Do kulminacji koszmaru, jaki mu zgotowali, doszło 3 stycznia.
Oprawcy: dwóch 17-latków i 18-latek, zwabili młodszego chłopca do jednego z pokojów w bursie. Tam kazali mu się rozebrać, po czym dwóch z nich próbowało włożyć mu w odbyt metalowy pręt. Trzeci z chłopaków trzymał drzwi, a czwarty nagrywał całą sytuację. Zarzuty w sprawie usłyszało już trzech nastolatków, którzy znęcali się nad chłopakiem.
Koszmar chłopaka nie skończył się jednak wraz z wniesieniem oskarżeń. Jeden z oprawców nie respektował zakazu zbliżania się do ofiary i już po wycieku całej sprawy próbował wymusić na 13-latku, by ten zmienił swoje zeznania.
– Zgłosił się do świadka tego zdarzenia i próbował sprawić, aby zeznania zostały zmienione. Oprócz tego wpływał pośrednio na to, aby pokrzywdzony wycofał się ze swoich zeznań – przekazał w rozmowie z TVP3 Poznań, prokurator Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Sprawcom grozi do 15. lat więzienia. Nie przyznają się oni do zarzucanych im czynów i twierdzą, że całe zdarzenie było „tylko zabawą”.