Rosyjski dowódca, który jako pierwszy był na Ukrainie OSTRO do Putina: „Zamknij się!”

Władimir Putin Źródło: YouTube
Władimir Putin Źródło: YouTube
REKLAMA

Igor Girkin alias Striełkow, były pułkownik FSB, twierdzi, że Federacja Rosyjska jest bliska przegranej w wojnie z Ukrainą. Wojskowy nie wytrzymał i kazał Władimirowi Putinowi się „zamknąć”. Stwierdził również, że to wstyd mieć takiego prezydenta.

Pułkownik rezerwy Igor Girkin już od lat nie jest zapraszany do reżimowych mediów publicznych. Z Rosjanami komunikuje się za pomocą mediów społecznościowych.

REKLAMA

W odróżnieniu od innych wojskowych, Girkin nie ma prokremlowskiej postawy. Wręcz przeciwnie – ostro krytykuje moskiewską władzę.

Mimo to, z początku Girkin popierał „specjalną operację wojskową”, jak w Rosji nazywa się zbrodniczą napaść na Ukrainę.

Operacja wygląda bardzo poważnie. Tak jak osobiście wzywałem w ciągu minionych lat – mówi wojskowy.

Zresztą w 2014 to właśnie on jako jeden z pierwszych ze swoim oddziałem przekroczył rosyjsko-ukraińską granicę i zajął ukraiński Słowiańsk.

Girkin był także ministrem obrony samozwańczej Republiki Donieckiej. Nie można więc powiedzieć o nim, że to ktoś, kto specjalnie trzymałby stronę Ukrainy i Zachodu.

Później jednak ten doświadczony wojskowy – walczył w Naddniestrzu, Czeczenii i byłej Jugosławii – zaczął się frustrować. Obecnie twierdzi, że Federacja Rosyjska jest bliska przegranej.

Girkin uważa, że „Szojgu zamienił rosyjską armię w motłoch”, a wielu rosyjskich dowódców to „nieudacznicy” i „debile”.

Ostatnio wojskowy w ostrych słowach zwrócił się także do prezydenta Władimira Putina: Zamknij się, Władimirze Władimirowiczu, lepiej zamilcz. Nie będzie nam wstyd, że mamy takiego prezydenta! – powiedział.

REKLAMA