W najbliższym czasie możemy spodziewać się wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie. Według nieoficjalnych informacji, podczas spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą ma zostać podpisana ważna umowa dwustronna.
O tym, że Zełenski wybiera się do Warszawy mówią oficjalnie polscy politycy. Jak tłumaczą, ze względów bezpieczeństwa dokładny termin nie będzie podawany do publicznej wiadomości. Nieoficjalnie mówi się, że nastąpi to w kwietniu.
Jak podaje „Fakt”, planowane jest podpisanie nowej, dwustronnej umowy między Polską a Ukrainą, która ma „zacieśnić współpracę między naszymi krajami”.
Ma to być pierwsza wizyta Zełenskiego w Polsce „na pełną skalę” od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji. Prezydent Ukrainy w Polsce w międzyczasie bywał, ale przejazdem. Raz, gdy wybierał się do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotkał się z prezydentem Joe Bidenem i wygłosił przemówienie w Kongresie. Innym razem, gdy wracał z Brukseli – zatrzymał się wówczas na kilka godzin w Rzeszowie i rozmawiał z Dudą.
Zełenski z kolei wyznał, że w poniedziałek wieczorem rozmawiał z Dudą telefonicznie. Prezydenta RP zapoznał z najważniejszymi wydarzeniami na froncie. Zdradził też, że obydwie strony szykują się do „czegoś nadzwyczajnego”.
Jakiś czas temu Jakub Kumoch, ówczesny prezydencki minister, zdradził, że Polska i Ukraina pracują nad umową, której efektem miałoby być prowadzenie wspólnej polityki i zrównanie praw obywateli oraz podmiotów gospodarczych obu krajów.