„Kolejna kadencja PiSu to przedłużenie agonii gospodarki, klasy średniej, ludzi z nadzieją że ich talenty i przedsiębiorczość pozwolą im rozwijać się zgodnie z ich marzeniami” – twierdzi prezes Wolnościowców – poseł Artur Dziambor.
– Rysuje nam się przyszłość niestety niezmieniająca zasad, które w tym momencie istnieją na zasady bardziej wolnorynkowe – mówił w „Sednie Sprawy” Radia Plus prezes Wolnościowców – Artur Dziambor.
– I to też jest smutny wniosek po Weekendzie Kapitalizmu, na którym byłem, na którym spotkaliśmy się z wieloma posłami i z wieloma osobami, które będą w przyszłości, mam nadzieję, w Sejmie – dodał poseł z kaszubskiego okręgu wyborczego.
– I tutaj, jeżeli Prawo i Sprawiedliwość będzie dalej rządziło, jeżeli znowu Prawo i Sprawiedliwość dostanie, nawet jeżeli nie wygrają, nie będą mieli 235., ale będą mieli na przykład 220 posłów, no to wiadomo, że bardzo łatwo będzie im dobierać takich, żeby mieć swoją większość – stwierdził Dziambor.
Prowadzący zgodził się z posłem, że „taką dziesiątkę, to można nawet bez formalnej koalicji znaleźć”.
– No to nie będzie niestety sytuacji takiej, w której jakiś jeden człowiek będzie szachował Jarosława Kaczyńskiego i sprawi nagle, że Prawo i Sprawiedliwość będzie partią super wolnorynkową – powiedział poseł z Gdyni.
Dziambor stwierdził, że „naszym największym problemem w tym momencie jest wysokie poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości”.
– To Prawo i Sprawiedliwość powinno w tym momencie być powstrzymywane i powinniśmy wykazywać, jak bardzo źle, że Prawo i Sprawiedliwość przez te 8 lat rządziło – dodał Artur Dziambor.
Kolejna kadencja PiSu to przedłużenie agonii gospodarki, klasy średniej, ludzi z nadzieją że ich talenty i przedsiębiorczość pozwoli im rozwijać się zgodnie z ich marzeniami. Zapraszam do zapoznania się z #Wolnościowcy na https://t.co/6WiWesUB1j https://t.co/ZwTnScXAX3
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) March 29, 2023
