Marcinkiewicz nie musi wykonywać prac społecznych, na które został skazany

Kazimierz Marcinkiewicz złożył zaskakującą deklarację. O co chodzi? Foto: print screen z YouTube/Tomasz Lis.
Kazimierz Marcinkiewicz Foto: print screen z YouTube/Tomasz Lis.
REKLAMA

Były premier Kazimierz Marcinkiewicz nie będzie musiał wykonywać prac społecznych, na które skazał go sąd za uchylanie się od płacenia alimentów. Prawnik byłego polityka wniósł sprzeciw od wyroku i sprawa zostanie ponownie rozpatrzona przez sąd.

Choć zgromadzone w sprawie dowody, m.in. dokumentacja komornicza miały wykazać, iż były premier Kazimierz Marcinkiewicz przez prawie rok uchylał się od nałożonego na niego obowiązku, nie płacąc byłej żonie zasądzonych wyrokami sądów alimentów, a sąd skazał byłego polityka na prace społeczne, to nie będzie musiał on ich wykonywać.

REKLAMA

„Fakt” donosi bowiem, że wyrok został wydany w postępowaniu nakazowym, a pełnomocnik Marcinkiewicza skutecznie złożył sprzeciw.

Oznacza to, iż cała sprawa zacznie się od nowa. Odbędzie się ponowne rozpoznanie przez sąd na zasadach ogólnych. To z kolei oznacza, że wyrok wydany ws. byłego premiera stracił ważność.

REKLAMA