
W programie „Antysystem” Wojciech Cejrowski i Paweł Lisicki rozmawiali m.in. na temat gotówki. Jak podkreślił podróżnik, gotówka daje niezależność w wielu aspektach i dlatego jest tak niepożądana przez totalitarną władzę.
Lisicki wspomniał, że Nigeria miała być pierwszym krajem, w którym miała zostać zlikwidowana gotówka.
– Oczywiście ten człowiek, który to przygotował został wykształcony w Stanach Zjednoczonych (…) on skończył Stanford i wymyślił sobie, zresztą był uczestnikiem wielu spotkań w Davos, że trzeba raz na zawsze skończyć z gotówką i wprowadzić wyłącznie pieniądz cyfrowy – powiedział redaktor naczelny tygodnika „DoRzeczy”.
Dodał, że po wprowadzeniu tego rozwiązania „doszło do buntu społecznego”. – Ludzie rzucili się na bankomaty, rzucili się do banków, zaczęli wybierać pieniądze (…) doszło do gigantycznych demonstracji i w końcu się wszystko, przynajmniej na razie, zakończyło – dodał.
– Moim zdaniem to był test na społeczeństwie, jak zareagują w pierwszym uderzeniu ludzie, czyli co zrobią. Czy się rzucą do bankomatów, czy się rzucą rozwalać prezydenta? – odparł Wojciech Cejrowski. Jak ocenił, „świat miał przegapić (ten test – przyp. red.)”.
– Ten facet sam tego nie wymyślił. Pan powiedział o nim, że bywalec Davos, to oni mu tam wyznaczyli kierunek. To są bardzo źli ludzie dążący do mrocznej dyktatury, a jak człowiek ma własne pieniądze i w dodatku w gotówce, to wymyka się dyktaturze – zauważył.
Zdaniem Cejrowskiego „gotówka ułatwiała przemieszczanie się pomiędzy kratami tego więzienia, którym jest każda dyktatura”. – Chcą nas pozbawić tego narzędzia. Za pomocą gotówki można skorumpować urzędnika, można uciec z łapanki. Dlatego Żydzi mieli złote dolary albo – na okupację ruską lepsze były – „świnki”, czyli złote monety carskie – przypomniał.
– Jak masz człowieku gotówkę, to jesteś w pewnych zakresach niezależny od władzy. A władza totalitarna chce, żebyś był totalnie zależny od władzy – skwitował dalej Cejrowski.