W Berlinie prześladują Cyganów. Wrogość i ataki w miejscach publicznych

Brama Brandenburska w Berlinie. Foto: pixabay
Brama Brandenburska w Berlinie. Foto: pixabay
REKLAMA

Wyzwiska, wykluczenie, uprzedzenia – liczba zgłoszonych przypadków dyskryminacji Sinti i Romów w Berlinie znacznie wzrosła. Według danych centrum Dosta w ubiegłym roku udokumentowano 225 przypadków, czyli o 53 proc. więcej niż w 2021 roku – pisze portal niemieckiego dziennika „Welt”.

Centrum Dosta, dokumentujące dyskryminację Sinti i Romów, powstało w 2014 roku i od tego czasu zaprotokołowało łącznie 1289 przypadków. Spośród nich 372 przypada na lata 2021-2022. Jednak liczba niezgłoszonych przypadków pozostaje wysoka, a ponadto rosyjska inwazja na Ukrainę i kryzys wzmocniły to zjawisko.

REKLAMA

„Od początku rosyjskiej wojny napastniczej obserwujemy, że Romowie, którzy uciekli z Ukrainy, nie są identyfikowani jako szukający schronienia, ale jako nielegalni uchodźcy” – poinformowała szefowa projektu Violeta Balog.

„Ludzie postrzegani jako Romowie znajdują się w niekorzystnej sytuacji w zakresie zakwaterowania, są wykluczani ze struktur opieki i często z systemu edukacji, doświadczają narastającej antycygańskiej wrogości, a nawet ataków w miejscach publicznych i w mediach” – dodała.

REKLAMA