Demokrata Robert F. Kennedy chce być prezydentem. To przeciwnik maseczek i obowiązkowych szczepień

Robert F. Kennedy Jr. Zdjęcie: PAP/Photoshot
Robert F. Kennedy Jr. Zdjęcie: PAP/Photoshot
REKLAMA

Demokrata Robert F. Kennedy Jr, bratanek prezydenta Johna F. Kennedy’ego, postanowił rzucić wyzwanie Joe Bidenowi i rywalizować z nim o najwyższy urząd w USA w wyborach 2024 roku. Zdaniem rodziny jest w kwestii szczepień „bardzo niebezpieczny”.

69-letni syn kandydata na prezydenta Roberta F. Kennedy’ego, zabitego podobnie jak jego brat JFK, w środę zadeklarował, że będzie się ubiegał o urząd prezydenta. Był niegdyś autorem bestsellerów i prawnikiem specjalizującym się w ochronie środowiska.

REKLAMA

Wróg publiczny

Kennedy Jr, ze względu na swój stosunek do przymusu szczepień czy nakazów wprowadzanych całkiem niedawno z powodu tzw. pandemii, jest – mówiąc delikatnie – bardzo nie lubiany w środowiskach, które przeciwników sanitaryzmu oraz krytyków narzucanej ogółowi „jednomyślności pandemicznej” doprowadzają do szewskiej pasji.

Przesada? Nie. Wystarczy przeczytać poniższy fragment (bez żadnych zmian) depeszy, przygotowanej przez PAP (z odwołaniem do amerykańskiej Associated Press, czyli AP), by zrozumieć jak mocno są wciąż atakowane osoby, które odważyły się mieć wątpliwości oraz zadają pytania, których oficjalnie zadawać nie wolno.

Forma tej wiadomości oraz jej jednoznaczna, mająca mało wspólnego z obiektywnym podawaniem informacji wymowa, najlepiej świadczą o tym, jak bardzo, na każdym kroku, jesteśmy atakowani jedynie słuszną propagandą.

Tako rzecze PAP

„(Robert F. Kennedy Jr – dop. nczas) ponad 15 lat temu nabrał obsesji na punkcie szczepionek w wierze, że nie są one bezpieczne. Wyłonił się jako jeden z głównych głosów w ruchu antyszczepionkowym, a jego działalność eksperci zdrowia publicznego, a nawet członkowie rodziny opisali, jako mylącą i niebezpieczną” – podała AP.

Amerykańska agencja zwróciła uwagę, że zaangażowanie Roberta F. Kennedy Jr, w ruchu antyszczepionkowym, nasiliło się w trakcie pandemii i po opracowaniu szczepionki przeciwko Covid-19.

„Zgodnie z dokumentacją złożoną w organach regulacyjnych ds. organizacji charytatywnych jego antyszczepionkowa organizacja, Children’s Health Defense (ChHD) dobrze prosperowała w czasie pandemii. Jej przychody wzrosły ponad dwukrotnie w 2020 roku do 6,8 mln dolarów” – podkreśliła AP.

Jak zauważyła, Demokrata specjalnie celował w grupy, które mogły być nieufne wobec szczepionki, w tym matki i czarnoskórych Amerykanów. Twierdzenia zawarte w jego książce „The Real Anthony Fauci”, mówią o tym, że były główny doradca medyczny prezydenta pomógł zainicjować „historycznym zamachu stanu przeciwko zachodniej demokracji” i promował niesprawdzone metody leczenia Covid-19. Zdaniem ekspertów tezy zawarte w publikacji mogły doprowadzić do śmierci ludzi podczas pandemii.

AP zaznaczyła, że antyszczepionkowa postawa łączyła go czasem z antydemokratycznymi grupami. Kennedy pojawiał się na wydarzeniach powtarzających kłamstwo, że wybory prezydenckie w 2020 roku zostały sfałszowane i bagatelizujących zamach na Kapitolu 6 stycznia 2021 roku. Wymagania dotyczące masek i obowiązek szczepień porównywał do przymusów stosowanych przez nazistów, za co później przepraszał.

Jego siostra Kerry Kennedy, która przewodniczy międzynarodowej grupie Robert F. Kennedy Human Rights, powiedziała AP w wywiadzie z 2021 roku, nawiązując do zachowań na tle antyszczepionkowym, że brat jest „całkowicie myli się w tej kwestii i jest bardzo niebezpieczny”.

„Nie” dla politycznej poprawności

Widać więc jasno, że – choć związany z Partią Demokratyczną – Robert F. Kennedy Jr swoim myśleniem oraz postępowaniem w niektórych kwestiach stara się nie ulegać presji politycznie poprawnego otoczenia. Które jest tym przerażone, więc wyje ze złości i wyraźnie okazuje swą niechęć.

A krytyka, wygłaszana przez członków rodziny w związku z działaniami Kennedy’ego Jr, jak żywo przypomina praktyki znane z zupełnie innych czasów i z całkiem innych systemów.

REKLAMA