GORĄCO na Bliskim Wschodzie. Szef policji apeluje do Izraelczyków o noszenie broni.

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA

Obywatele Izraela, którzy posiadają pozwolenie na broń, powinni ją teraz ze sobą nosić – powiedział w piątek szef izraelskiej policji Kobi Szabtaj, odnosząc się do wzrostu przemocy między Izraelczykami a Palestyńczykami.

– Chęć zakłócania spokoju wzrosła w ostatnich dniach i jest wynikiem nieustannego podżegania. Powinniśmy kontynuować mądre i ukierunkowane działania przeciwko każdemu, kto zakłóca porządek, a z drugiej strony zapewniać wolność wyznania i zachować kanały dialogu – oświadczył Szabtaj, cytowany przez portal Times of Israel.

REKLAMA

Szef policji odniósł się także do strzelaniny, która miała miejsce w piątek w Dolinie Jordanu na Zachodnim Brzegu. Zginęły w niej dwie Izraelki, a trzecia została ciężko ranna. Według agencji Associated Press, samochód, którym jechały kobiety został ostrzelany przez Palestyńczyków.

– To morderczy atak, który przypomina nam, jak prawdziwe jest zagrożenie – powiedział Szabtaj.

Do strzelaniny doszło po miesiącach rosnącej przemocy na okupowanym Zachodnim Brzegu i zaledwie kilka godzin po tym, jak izraelskie samoloty wojskowe zaatakowały „palestyńskie cele” w Libanie i Strefie Gazy, jak określiła to armia Izraela.

W ostatnich miesiącach przemoc na Zachodnim Brzegu osiągnęła rekordowy poziom, a palestyńscy przedstawiciele służby zdrowia uważają, że początek 2023 r. będzie najbardziej śmiercionośny dla Palestyńczyków od co najmniej 20 lat – podała AP. Według jej danych od początku roku prawie 90 Palestyńczyków zginęło w izraelskich ostrzałach Zachodniego Brzegu, a 16 osób w palestyńskich atakach wymierzonych w Izraelczyków.

Po tym, jak w środę izraelska policja użyła wobec muzułmańskich wiernych w meczecie Al-Aksa w Jerozolimie granatów ogłuszających i gumowych kul, palestyńscy bojownicy wystrzelili rakiety ze Strefy Gazy w kierunku Izraela. W czwartek z terytorium Libanu w stronę Izraela wystrzelono 44 pociski rakietowe, o co Izrael oskarżył islamistyczną grupę Hamas. Następnie Izrael zaatakował cele należące do Hamasu w południowym Libanie i zintensyfikował ataki w Strefie Gazy.

Armia Izraela poinformowała, że uważa, iż Liban ponosi odpowiedzialność za rakiety wystrzelone z jego terytorium. Minister obrony Libanu Maurice Sleem zapewnił, że libańska armia pracuje nad „kontrolą bezpieczeństwa i utrzymaniem stabilności i spokoju na południu” kraju.

Palestyńczycy obrzucali kamieniami bramę dla nie-muzułmanów

Palestyńczycy rzucali w piątek rano kamieniami w Bramę Marokańską (lub Mughrabi), czyli jedyną bramę, przez którą na Wzgórze Świątynne mogą wejść nie-muzułmanie – poinformował dziennik „Jerusalem Post”.

Izraelska policja wkroczyła na teren kompleksu świątynnego, po czym rzucająca kamieniami i skandująca hasła grupa Palestyńczyków rozproszyła się – opisał dziennik.

Zdarzenie to jest kolejną oznaką narastającego konfliktu po tym, jak w środę wieczorem izraelska policja starła się z muzułmańskimi wiernymi w meczecie Al-Aksa w Jerozolimie. Policja użyła w meczecie granatów ogłuszających i strzelała gumowymi kulami. Następnie w środę w nocy palestyńscy bojownicy wystrzelili co najmniej dziewięć rakiet ze Strefy Gazy w kierunku Izraela.

W czwartek z terytorium Libanu w stronę Izraela wystrzelono 44 pociski rakietowe, jak podały Siły Obronne Izraela (IDF). Władze Izraela oskarżają o ten atak islamistyczną grupę Hamas. W odpowiedzi, Izrael zaatakował cele należące do Hamasu w południowym Libanie i zintensyfikował ataki w Strefie Gazy.

REKLAMA