Wojna na Ukrainie zmieniła plany UKE ws. 5G

Sieć 5G. fot. publicdomainpictures.com
Zdjęcie ilustracyjne / Sieć 5G. fot. publicdomainpictures.com
REKLAMA

Najpierw pandemia, a teraz wojna na Ukrainie zmieniła plany Urzędu Komunikacji Elektronicznej ws. sieci 5G w Polsce.

Napaść Federacji Rosyjskiej na Ukrainę doprowadziła do modyfikacji planów Urzędu Komunikacji Elektronicznej ws. sieci 5G nad Wisłą.

REKLAMA

UKE od ponad dekady współpracuje z Ukrainą na niwie międzynarodowej łączności elektronicznej. Współpraca pomiędzy państwami objawia się m.in. uczestnictwem UKE w Międzynarodowej Organizacji Łączności Kosmicznej „Intersputnik”, Niezależnej Grupie Regulatorów (IRG), w Organie Europejskich Regulatorów Łączności Elektronicznej BEREC i w EaPeReg.

Współpraca w ramach tej ostatniej organizacji, EaPeReg, łączy państwa Partnerstwa Wschodniego – Ukrainę, Armenię, Azerbejdżan, Białoruś, Gruzję, a także państwa UE oraz Komisję Europejską.

Do celów EaPeReg należy budowanie łączności pomiędzy państwami Partnerstwa Wschodniego a Wspólnotą Europejską.

Już po składzie tej organizacji widać, jak silnie wojna na Ukrainie zatrzęsła jej strukturami, stawiając różne państwa po dwóch stronach barykady.

Urząd Komunikacji Elektronicznej przygotowuje się do wdrożenia sieci 5G. Sprawę komplikuje jednak sytuacja geopolityczna.

– Zdajemy sobie sprawę, że wybudowanie sieci pokrywającej ponad 90% obszaru przy naszej północnej i wschodniej granicy lądowej jest problematyczne ze względu na sytuację geopolityczną utrudniającą współpracę przy koordynacji międzynarodowej. Przychyliliśmy się do obiektywnych uwag, które napłynęły w procesie konsultacji. Z tego względu wskazaliśmy listę gmin z pasa granicznego na północy i wschodzie kraju, stanowiących obszar około 5% Polski, które nie zostały objęte zobowiązaniem terytorialnym –
wyjaśnia prezes UKE Jacek Oko.

REKLAMA