Pesymiści czy realiści? Polscy prezesi przewidują spowolnienie gospodarcze. Blisko połowa „silne”

Przedsiębiorcy zmieniają formę opodatkowania.
zdj. ilustracyjne. (Fot. Scott Graham/Unsplash)
REKLAMA

60 proc. szefów firm w Polsce spodziewa się umiarkowanego spowolnienia gospodarki światowej, a 40 proc. silnego – wynika z badania firmy EY. Co drugi ankietowany przewiduje, że spowolnienie w Polsce będzie silne.

W związku z potencjalnym pogorszeniem koniunktury gospodarczej, 33 proc. polskich prezesów spodziewa się umiarkowanego, trwałego spowolnienia w gospodarce światowej, 27 proc. umiarkowanego i przejściowego spowolnienia, 20 proc. silnego, tymczasowego pogorszenia i również 20 proc. silnego i trwałego spowolnienia – wynika z badania firmy doradczej EY.

REKLAMA

Łącznie – jak podano – 60 proc. spodziewa się umiarkowanego spowolnienia, a 40 proc. silnego. Średnio na świecie 50 proc. prezesów firm spodziewa się silnego spowolnienia, 48 proc. umiarkowanego, a 2 proc. go nie przewiduje.

„Silniejszego, niż globalne, spowolnienia polscy prezesi spodziewają się na swoim rodzimym rynku. Co drugi ankietowany przyznał, że w jego prognozach spowolnienie w Polsce będzie silne. Ale nadal oznacza to większy optymizm niż cechuje prezesów z innych państw. W globalnym badaniu EY silnego spowolnienia na macierzystym rynku obawia się 56 procent prezesów” – stwierdzono.

Będzie gorzej, niż podczas ostatniego kryzysu finansowego?

Zaznaczono, że 59 proc. polskich prezesów przewiduje, że recesja będzie poważniejsza niż kryzys finansowy z lat 2007-2008, podczas gdy globalnie odsetek ten wynosi 56 proc.

W obliczu spowolnienia gospodarczego, zmianie ulegają strategiczne plany – oceniono. Zgodnie z badaniem, 40 proc. polskich prezesów rekonfiguruje łańcuchy dostaw, tyle samo planuje relokację aktywów operacyjnych. „Jedna trzecia polskich CEO wycofuje się z niektórych rynków zagranicznych” – zauważono.

„Najciekawsze jest, że prezesi firm w Polsce o połowę rzadziej, niż na świecie opóźniają inwestycje do momentu, gdy sytuacja geopolityczna się wyklaruje – w Polsce taką odpowiedź wskazało 20 proc. respondentów, a na świecie – 44 proc. To może być oznaką przekonania, że oczekiwanie na klarowność sytuacji może trwać zbyt długo, by zachować konkurencyjność w sytuacji wstrzymywania inwestycji” – przekazano w raporcie.

Jako przyczynę zmiany strategicznych planów inwestycyjnych 28 proc. prezesów w Polsce wskazało niepewność polityczną, 21 proc. ekonomiczne i dyplomatyczne relacje z Chinami, a po 17 proc. wojnę w Ukrainie, nadal trwające problemy wynikające z ogłoszonej pandemii COVID-19 i podejmowanych w związku z tym decyzji oraz restrykcyjne przepisy, handel i politykę inwestycyjną – wynika z badania.

40 proc. polskich respondentów rozważa wycofanie się z niektórych inwestycji, przy czym 67 proc. twierdzi, że nowe inwestycje, o ile nie powstrzyma ich spowolnienie gospodarcze, będą miały miejsce przede wszystkim na tych rynkach, z którymi Polska ma silne polityczne i ekonomiczne związki. „Prawie jedna czwarta polskich prezesów (22 proc.) chce podjąć ryzyko i zainwestować na mniej znanych rynkach, dużo więcej niż na świecie (9 proc.)” – stwierdzono.

Globalne badanie EY CEO Outlook Pulse przeprowadzono pod koniec 2022 r. wśród 1,2 tys. prezesów zarządów firm w 22 krajach. Polska część badania została zrealizowana w styczniu i lutym 2023 r.; wzięło w niej udział 30 prezesów polskich przedsiębiorstw o światowym zasięgu.

REKLAMA