
O decyzji wydalenia rosyjskich agentów poinformowała norweska minister spraw zagranicznych. Chodzić ma o 15 pracowników ambasady rosyjskiej w Oslo, których zidentyfikowano jako „agentów wywiadu”.
„Tych 15 oficerów wywiadu uznano za niepożądanych, ponieważ prowadzą działania niezgodne z ich statusem dyplomatycznym” – powiedziała w oświadczeniu norweska minister spraw zagranicznych Anniken Huitfeldt.
Norwegia dołączyła do kolejnych państw, które znacznie zredukowały personel „dyplomatyczny” Rosji. Rosyjscy dyplomaci, którzy według Oslo pracowali pod przykrywką dla wywiadu mają wyjechać do Rosji w jak najkrótszym czasie.
Minister wyjaśniła, że „zmiana sytuacji bezpieczeństwa w Europie doprowadziła do zwiększonego zagrożenia wywiadowczego ze strony Rosji”.
#Norway has decided to expel 15 Russian embassy officials in Oslo, claiming they were intelligence officers operating under the cover of diplomatic positions. Said "changed security situation in Europe, has led to an increased intelligence threat from 🇷🇺" https://t.co/ZTJgqplJFq pic.twitter.com/cLdqmum1YY
— Glasnost Gone (@GlasnostGone) April 13, 2023
Źródło: AFP